2/18/2016

Nie przepraszaj... /Karolina



Ani za to kim jesteś,
ani za to kim nie jesteś


Jesteś wiecznie zakręcona, ciągle się spóźniasz, wiecznie coś wylewasz, jesteś nerwowa a może uważana za zbyt spokojną, sztywniacką? Pomimo ciągłych prób zmian nie udaje ci się wyeliminować tej wady której inni tak u ciebie nie cierpią? To niech inni się z tym pogodzą. Wady, niedoskonałości to część naszego charakteru, nie ma osoby perfekcyjnej. Nie przepraszaj za złe cechy, a zmieniaj je tylko gdy ty sama tego chcesz. Nie przepraszaj za część siebie. 


Nie udało ci się dostać do jednego z lepszych liceum?  Nie kręci cię życie imprezowiczki albo robienie szalonych rzeczy, życie według popularnego "yolo"? A może wręcz przeciwnie, nie lubisz nudy, kolo ciebie zawsze musi się coś dziać? Nagle trafiasz na osobę całkowicie odmienną, która na siłę próbuje się zmienic, albo od zawsze masz wymagających rodziców, którzy ciągle oczekują od ciebie sukcesów. Próbujesz być inna, próbujesz się zmienić, chociaż coraz częściej cię to frustruje. Nie przepraszam za to kim nie jesteś. Nie zmieniaj się w kogoś innego na siłę. 


Pogrubiony cytat pochodzi z dziennika Reginy Brett, którego kupiłam mamie na walentynki. Jest tam bardzo dużo podobnych sentencji, cytatów. Myślę, ze od czasu do czasu będę tu niektóre interpretować na swój sposób.

45 komentarzy:

  1. Nie warto się zmieniać dla innych. Nie ma dwóch takich samych osób i to jest fajne, nie można się dzięki temu nudzić. Wolę, gdy każdy jest inny, chociaż ma wady, niż gdyby każdy miał być taki sam, idealny, bez skazy.

    Pozdrawiam!
    http://subiektywniekrystix.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mądre jest to co pisze autorka :) Dostałam jedną część tej książki, ale jakoś nie za specjalnie mnie zaciekawiła :) I leży sobie na półce już drugi rok, ale pewnie do niej wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No chyba że chcą cię wywalić ze szkoły za wieczne spóźnienia, swoim olewactwem psujesz atmosferę w całej rodzinie a z kolegami nie widziałeś się od roku, bo przecież ty nie jestem imprezowy... Nie, dla szeroko rozumianych ,,innych" nie warto się zmieniać. Ale dla siebie czasami warto, dla własnego dobra. No kurcze, w nasze życie wpisana jest ewolucja, dążenie do doskonałości, ciągłe zmienienie się - choćby z wiekiem. Nie rozumiem, dlaczego autorzy wciąż wmawiają nam że nie musimy się zmieniać, a to ci wszyscy źli i nietolerancyjni ludzie mają nas znosić. Nic na siłę, nic dla czyiś chorych ambicji, ale niech ktoś wreszcie zaznaczy, że zmiany są możliwe i są pozytywne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, dla siebie tak, dla innych...raczej nie, chyba ze samemu chce się to zrobić :) tak przynajmniej ja uważam

      Usuń
  4. Jeśli ktoś np przyjaciel próbuje cię zmienić to oznacza że to nie jest twój przyjaciel. Bo takie osoby zawsze akceptują nas takimi jakimi jesteśmy. Nikt nie jest chodzącym ideałem i każdy ma wady i zalety, lepszy lub gorszy dzień. Każdy w swoim życiu popełniał, popełnia i będzie popełniać błędy bo dzięki nim się uczymy sami na sobie. Jeśli jakiś błąd popełniamy kolejny raz to nie można nazwać tego błędem tylko własnym wyborem. Nikt nie ma prawa decydować za nas co mamy robić, z kim się zadawać czy kogo kochać. Akceptacja samego siebie jest najważniejsza :) i nie pisze tu o zadufaniu się w sobie i uważaniu siebie za ą i ę :)tylko bycie kimś normalnym lub normalnie zakręconym bycie sobą i spędzanie czasu z ludźmi którzy nas akceptują od A do Z. Gdybym ja miała kogoś przepraszać za to kim jestem bo tego by oczekiwał to taka osoba powinna się zastanowić nad samym sobą bo ludzie często widzą w kimś wszelakie wady "drzazgę w oku" a u siebie nawet belki nie zobaczą :)

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten sam początek normalnie opis mnie :) I zgadzam się z tobą 100% Nie zmieniaj się po to aby upodobać się komuś bo i tak to nie ma sensu nikt nie dorówna tobie bo każdy jest wyjątkowy :)

    MELA BLOG ¦

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda. Nie warto przepraszać i się zmieniać dla kogoś na siłę. Zawsze trzeba być sobą

    OdpowiedzUsuń
  7. I tak prawda wyjdzie na jaw
    Obserwuję :D
    http://juliaobi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Każdy człowiek jest inny, dlatego nie ma sensu się stać jedną milionową, trzeba być jedną z miliona :)
    /foxydiet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Warto być sobą ale warto też pracować nad swoim charakterem :) nasze cechy indywidualne nas wyróżniają i to jest fajne :)
    Karilino, nie musisz brać udziału co miesiąc :) jeżeli jakiś temat Ci podchodzi i czujesz się dobra np. w fotografowaniu to cykasz fotki, wstawiasz na bloga i wklejasz link pod postem konkursowym :) zawsze jest jakaś szansa na zdobycie nagrody !

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki krótki wpis, a tak wiele przekazuje! No podziwiam dziewczyno. Według mojego punktu widzenia, jeśli czujemy się źle w swoim ciele to definitywnie musimy coś zmienić w swoim życiu, ale jeśli czujemy się dobrze, a innym to nie odpowiada to już ich sprawa. Przepraszanie za swój charakter, za to jak wyglądamy albo za to jak się czujemy to wielka przesada! No kurcze, to tak jakby Kolumb przepraszał za to, że odkrył Amerykę. Śmieszne, a nawet bardzo. Podoba mi się pomysł na interpretacje cytatów Twoimi słowami. Nawet bardzo podoba!
    Pozdrawiam ciepło (:
    calkiemzwyczajnadziewczyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Super post, ja też uważam, że nie nie powinniśmy się dla kogoś zmieniać ;) ja już obserwuje :D zapraszam również do mnie :) http://rebelliousmode.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. No i prawidłowo napisane :)! Jesteśmy jacy jesteśmy, albo to jest akceptowane, albo nie! My się zmieniać na pewno nie będziemy na czyjeś życzenie. To tak, jakby komuś kolor skóry nie pasował i nagle z mulata mieli byśmy się wybielić...

    OdpowiedzUsuń
  13. Najlepiej być sobą ;P to już nam gwaratuje kilkadziesiąt procent szczęścia w życiu ;P
    Może wspólna obserwacja ?
    Zapraszam na --> Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
  14. Trafiłaś w samo sedno !! W sumie to nie mam nic co dodania :) Pozdrawiam Was !

    OdpowiedzUsuń
  15. Zmieniania się dla kogoś jest dla mnie bez sensu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo ładnie napisałaś i jak zwykle masz rację :) ludzie muszą akceptować nas takimi, jacy jesteśmy - chyba, że to my sami chcemy się zmienić, wtedy inna rozmowa. na tym polega urok przyjaźni i związku, akceptujemy zarówno zalety, jak i wady drugiego człowieka, bierzemy go w całości :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Moim zdaniem, jeżeli druga osoba akceptuje w tobie tylko część cech, które posiadasz, to nie warto zagłębiać się w taką znajomość, bo zawsze będą pojawiały się problemy, które będą człowieka wyniszczały krok po kroku.
    Pozdrawiam.
    www.egzemplarz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeżeli ktoś nas nie akceptuje, to po prostu nie warto tego kogoś znać. Tacy jesteśmy, nikt nie jest idealny.

    Mój blog- klik

    OdpowiedzUsuń
  19. Oczywiście, że tak. Jeśli twoje kumpele lubią życie zupełnie inne niż ty to nie znaczy, że masz robić to samo ;)

    Nowy post, zapraszam!
    Zaobserwuj, jeśli ci się spodoba! ;)
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałaś książkę Reginy, jest świetna. Najważniejsze jest, aby być sobą. Każdy jest wyjątkowy na swój sposób. Każdy ma wady, ale trzeba nauczyć się z nimi żyć.
    Pozdrawiam.
    wchmurach12.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Dużo daje do myślenia... - Dobrze napisane teksty zawsze dają...

    Pozdrawiam :)
    normal-unnormal-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Masz rację ;)
    Obserwuje
    asienkaasi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. zawsze warto być sobą, trzeba być dumnym z siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Trzeba być zawsze sobą, a nie marionetką uszytą z ludzkich "widzimisię".

    http://justsara2308.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Trzeba być zawsze sobą, a nie marionetką uszytą z ludzkich "widzimisię".

    http://justsara2308.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. No i bardzo dobrze! A jak komuś coś się nie podoba, to niech się pogodzi z tym, że nikt nie będzie przepraszał za takie rzeczy. Bo przyjaźń jest wtedy, gdy lubimy daną osobę pomimo jej wad.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie warto się zmieniać dla innych. ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Po co mielibyśmy zmieniać się dla innych? Niektórzy w naszym życiu są dłużej i inni krócej. Zmienimy się dla nich, potem zakończy się nasza znajomość, zmiany zostaną, a czy nasz "nowy charakter" będzie nam samym się podobał? Jeśli ktoś nie jest w stanie zaakceptować nas takich jakimi jesteśmy, chyba nie warto na siłę kontynuować takich znajomości. Pozostaje jeszcze kwestia relacji rodzinnych, ale to już trudniejsza sprawa. :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Całkowicie się z tym zgadzam :) Jesteśmy jacy jesteśmy, i nie powinniśmy się dla innych zmieniać, ani też nie oczekiwać takiej zmiany od innych.

    adgam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy nie chciałam zmieniać się dla innych :) Ja wiem jaka jestem i jaka chcę być, a jedyne zmiany jakie mogę wprowadzić to te, które będą dobre dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Najważniejsze, to aby ze sobą czuć się dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  32. Jestem tego zdania co ty! Nie warto przepraszać za to, co robimy na co dzień i za to, jacy jesteśmy :)

    Poklikasz w linki W TYM POŚCIE? Z góry dziękuję :)
    Nowy post- KLIK! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Faktycznie, nie jest dobrze jak chcemy siebie zmienić :c
    olusiek-blog.blogspot.com- klik!

    OdpowiedzUsuń
  34. zainteresował mnie ten dziennik, takie prawdziwe, życiowe rzeczy pod którymi mogę sama się podpisać

    OdpowiedzUsuń
  35. Dokładnie, po prostu bądźmy, a nie przepraszajmy za bycie takimi jakimi jesteśmy xD

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  36. Zaciekawił mnie tytuł posta i po przeczytaniu doszłam do wniosku, że tak bardzo pasuje do mojej obecnej sytuacji! Masz całkowitą rację. Człowiek nie powinien się zmieniać jeśli komuś coś nie pasuje w jego charakterze. Trzeba zmienić otaczających ludzi na takich, którzy zaakceptują nasze wady. Widocznie nie z osobą "inną" od reszty coś jest nie tak, tylko z tą całą resztą.

    OdpowiedzUsuń
  37. Czasem wymagane zmiany od znajomych nas denerwują, lecz sama się przekonałam, że z czasem przychodzi to samo. Nawet nie chodzi o kwestie "przetrwania" w danej znajomości, lecz o zahartowanie ducha. Niektórzy ludzie zmuszą nas do tego, własnym sposobem bycia, mową, wszystkim, abyśmy starali się go przeskoczyć- nie nazwałabym tego rywalizacją- ale czasem chce się być innym po to, by utrzymać się w tym świecie. pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  38. Moim zdaniem wszystkie książki Reginy Brett są cudowne!!! Polecam. Bycie sobą czasami jest trudne, a akceptacja czyiś wad jeszcze trudniejsza. W ogóle akceptowanie drugiej osoby to ciężka praca, szczególnie jeśli dane cechy nam przeszkadzają.

    Pozdrawiam,
    Adam (brakujacykolorteczy.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  39. Presja, duża presja nigdy nie była, nie jest i nie będzie dobra dla nas. Człowiek nie powinien żyć tylko dla innych lecz między innymi dla innych. Nie wolno zapominać o sobie, ale nie popadajmy w egoizm.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każdy komentarz który nie jest spamem oraz za każdą obserwację <3
Na pytania i komentarze odpowiadamy POD NASZYM POSTEM.