8/24/2016

Autumn Is Coming /Mikołaj


W zasadzie, to nie powinienem nikogo straszyć, wszakże zostało jeszcze trochę czasu aby nacieszyć się słońcem oraz wysoką temperaturą. Pomimo tego, powoli zaczynam dostrzegać pierwsze przebłyski jesieni, tej Polskiej, Złotej Jesieni.

Nie piszę o tym bez powodu. Jesień to moja ulubiona pora w roku, potrafiąca nasycić mnie klimatyczną atmosferą, widokami, i innymi szmerami bajerami. Czas, kiedy przyodziewamy się nieco cieplej, no i zaczynami doceniać przyjemne fale ciepła po przyjściu do domu. Kto tego nie lubi? Zaczynam brzmieć trochę jak dziewczyna z tumblra, aczkolwiek nie będę ukrywał faktu, że nie mogę się doczekać i z wypiekami wyczekuję pierwszych złotych liści, jak i tak samo złotych promieni słonecznych. Ba, na szarą i burą pogodę wyczekuje tak samo, bardzo uniwersalny ze mnie człowiek. Czuję natomiast, że jest to odpowiedni czas, aby zakończyć przedwczesne zachwyty, bo będzie na nie jeszcze czas. Ciekawi mnie natomiast, czy są na sali tacy sami jak ja fani tej pory roku, czy może wręcz przeciwnie? Z chęcią się dowiem, w jaki sposób Wy postrzegacie ten okres :)

16 komentarzy:

  1. Jesień kojarzy mi się ze świętem zmarłych o ja optymistka :D też bardzo lubię jesień bo uwielbiam wtedy spacerować po lesie gdy wszystko takie złote, pomarańczowe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak jesień to zdecydowanie najlepsza pora roku. Również jest moją ulubioną. Nie jest jeszcze tak zimno jak zimą ale nie ma też już tych letnich upałów, które bywają nie do zniesienia szczególnie kiedy jak ja chodzi się całemu na czarno. Los chciał, że moje urodziny (chociaż raczej ich nie obchodzę, dzień jak każdy inny) wypadają właśnie na początku jesieni, a do tego mam bardzo ciekawy widok z okna - prosto na cmentarz. I tak jak przez większość pór roku ma się go dość to jesienią nie przeszkadza, a ponadto kiedy już jesień przyjdzie to czeka się tylko na jeden dzień a właściwie noc - w święto zmarłych. Kiedy to na wszystkich grobach zapalane są znicze i kiedy się na to patrzy z okna, widok jest po prostu wspaniały. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo lubię jesień :) Kojarzy mi się z wieczorami spędzanymi pod kocem, przy świeczkach i dobrą książką. Co prawda zawsze po jakimś czasie zaczynałam narzekać na jesień jednak myślę, że w tym roku będzie inaczej, bo w końcu będę mogła przeżyć właśnie tę polską, złotą jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja już tylko marzę o złotej jesieni i cudownej zimie *.*
    Nie przepadam za latem ;)

    kaanaasia.blogspot.com
    Jeśli znajdziesz chwilę zapraszam do siebie.
    Aktualnie trwa rozdanie może zechcesz wziąć udział :*
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Akurat jesień to najmniej lubiana pora roku przeze mnie. Fakt, najpierw są złote liście, ale potem taka plucha. Jeszcze nie nacieszyłam się latem i chciałabym, żeby jeszcze trochę potrwało.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super post, ja ogólnie bardzo lubię jesień. Pozdrawiam i zapraszam do mnie ☺

    http://zakreconaaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja także lubię jesień! Taką słoneczną, kolorową, wbrew ochłodzeniu i tak człowiek czuje energię do działania. Lubię też taką depresyjną, bo kojarzy mi się z chwilowym zaszyciem w domu, kocem i kubkiem ciepłej herbaty, czas nagle tak zwalnia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja lubię jesień chyba tylko dlatego, że w lato jest mi za gorąco a w zimę za zimno :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja zawsze nienawidziłam jesieni, tylko z tego powodu, że zaczynała się wtedy szkoła, której również nienawidziłam ;D Teraz jednak czekam na nią, naprawdę. Jakoś mnie ciągnie do tych złotych liści, jesiennych promieni słońca, tego takiego spokoju jaki wówczas panuje :) Też już zaczęłam ją dostrzegać i bardzo mi się to podoba! Obecnie moje zamiłowanie do lata troszkę osłabło, a i też jestem ciekawa jak tegoroczna jesień będzie wyglądać w nowym mieście i w pewnym sensie na "nowej ścieżce życia" :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne te zdjęcie główne! Ja uwielbiam lato, jednak na zdj. Kocham piękna złota Polska jesień

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesień jest taka ponura. Wszystko umiera (kwiatki,drzewa) i temperatura bardzo spada :( Nie podzielam Twojego zachwytu :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja ukochana pora roku to lato. Nic nie jest w stanie jej przebić. Dla mnie to totalna magia.. Lato jednak muszę spędzać z kimś, żeby było kompletne, a w tym roku raczej dużo byłam zmuszona przebywać sama. Kocham letnie zachody słońca, popołudniowe przebłyski promieni pomiędzy liśćmi; letnie sukienki. Dla mnie lato to również rój perseidów i pora roku, w której przez teleskop mogę oglądać ukochany Saturn. Ach, mogłabym wiele pisać. Jesień jest w Polsce dość smutna. Rzadko to faktycznie taka złota jesień. Częściej deszczowa i pochmurna. Ale fakt, jesień nadchodzi. Wieczory chłodne, a u mnie brzozy już niektóre liście mają złote.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mam ulubionej pory roku, dla mnie każda przynosi coś dobrego do życia. Lubię jesień za niesamowite widoki w parkach; lato za wakacje; zimę za wrażenie czystości na świcie, święta, a nawet odmarzający nos; wiosnę za jasność, taki pozytywizm. :)

    Pozdrawiam
    VIOLET END

    OdpowiedzUsuń
  14. Moją ulubioną porą roku jest chyba wiosna, kiedy wszystko z powrotem "budzi się" do życia, chociaż jesień też jest ciekawa. Najlepiej mi się wtedy czyta i pisze. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja uważam, że każda pora roku ma swój urok;P Nie umiałabym wybrać tej najlepszej;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jesień uwielbiam tą porę roku, nasza polską złotą jesień chociaż mało kiedy jest ona u nas spotykana zastępuje ją deszczowy i zimny czasami szary dzień. Jesień kojarzy mi się z takim zwolnieniem od wszystkiego co do tej pory sprawiało że się człowiek spieszyl.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każdy komentarz który nie jest spamem oraz za każdą obserwację <3
Na pytania i komentarze odpowiadamy POD NASZYM POSTEM.