8/18/2016

Trochę kultury / Karolina



Praca w teatrze czy też w mojej obecnej pracy nauczyła mnie, że typów ludzi jest naprawdę sporo. Serdeczni, zdystansowani, chłodni, neutralni, kulturalni i...niekulturalni. I o tym dziś będzie mój post. 

Nie mówię, że do mnie jako sprzedawcy trzeba się obnosić z czcią, najbardziej wyrafinowanym słownictwem czy jeszcze niewiadomo jak ładnie. Wystarczą mi zwykłe zwroty grzecznościowe takie jak "proszę", "dziękuję" i szacunek do mojej pracy. I właściwie 3/4 osób się do tego stosuje. Ale jest też ta 1/4 która demotywuje. Mówienie "daj", "co?!" , "weź mi to podaj", "ty" albo zrobienie mi kompletnego burdelu w miejscu które posprzątałam 5 minut temu, a które wygląda jeszcze gorzej niż przed posprzątaniem.  I w sumie nie ma konkretnej granicy wiekowej dla tych ludzi. Niekulturalne potrafią być dzieci, nastolatki, dorośli i ludzie w podeszłym wieku. I o co właściwie mi chodzi w tym poście? Proszę, traktujcie ludzi tak jak wy byście chcieli być traktowani. Nieważne czy to jest pani z warzywniaka, sprzątaczka czy prezes firmy. Osoba młodsza czy starsza. 
Ostatnio w macu miałam sytuację gdzie grupka młodzieży śmiała się z pani sprzątajacej i jeszcze specjalnie podrzucali jej śmieci na świeżo umytą podłogę. Żenada. 

Jednak pomimo tych niewychowanych kretynów ludzi którzy chyba lekcji wychowania nigdy nie zaznali cieszę się, ze przeważa ilość osób które miło się obsługuje i dzięki którym praca staję się naprawdę przyjemna. I zanim kogoś obrazicie albo zlekceważycie jego pracę, zastanówcie się 2 razy czy wy byście chcieli być tak potraktowani. 


PS. W piątek wyjeżdżamy z Mikołajem na weekend do Torunia, nie bez powodu zresztą. Jeżeli ktoś by chciał pocztówkę niech piszę na mk2perspektywy@gmail.com z miłą chęcią obdarujemy! 


26 komentarzy:

  1. Ja nie potrafiłabym zachować się tak nieodpowiednio wobec kogoś. Zachowanie tych ludzi jest skutkiem środowiska w którym się wychowali :/

    wiktoriakarnecka.blogspot.com <-- KLIK

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się czy kolory sie u Was pozmieniały? Co do tekstu też niejednokrotnie byłam świadkiem takich chamskich zachowań, nie wiem czy ludzie nie mają wstydu czy są zwyczajnie głupi. Chyba mają za dobrze w życiu i to dlatego..

    Blog o książkach

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pracowałam w decathlonie na przymierzalni i szczerze to ludzie mnie tak denerwowali. Nie mam pojęcia skąd się u nich bierze takie zachowanie. I u mnie nie było to 1/4 ludzi tylko 3/4... Nie mają szacunku do drugiej osoby w ogóle!!!

    graybody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Matko, serio? Tacy ludzie są okropni... nie umiem sobie wyobrazić, że ja mogłabym się tak zachować. Po prostu czułabym się z tym źle. Ale najwidoczniej sporo ludzi nie ma z tym najmniejszego problemu. To nawet nie tyle brak kultury, ile zwyczajne chamstwo.
    ,,Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe"- takie banalne przysłowie, a jednak tak trafne:)
    Pozdrawiam ciepło!
    P.

    OdpowiedzUsuń
  5. To fakt, w pracy z ludźmi spotkałam wiele typów ,,wchodzę, podaje produkt, wychodzę bez słowa". Czasami aż zastanawiałam się, może po prostu w okolicy mieszka tylu niepełnosprawnych umysłowo, którzy nie są w stanie normalnie mówić? Ale prawdziwe zdziwienie miałam, kiedy ,,góra" przeprowadzała kontrole i pytali mnie, czy zawsze mówię ,,dzień dobry" klientom. Było to dla mnie tak oczywiste, że aż nie wiedziałam co powiedzieć, serio są kasjerki, które tego nie mówią? Przecież to takie sympatyczne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też bardzo denerwuje mnie takie zachowanie. Ja - nawet jak to sprzedawczyni jest niemiła - zachowuję się uprzejmie wobec niej :)

    llifeisworthliving.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie zachowania są naprawdę nie na poziomie, każdej osobie należy się szacunek, nie zależnie jaki zawód wykonuje.
    Ale klienci są różni i.niestety często swoją złość wyladowuja na pierwszej lepszej osobie.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie to standard z tym że raczej określam że u mnie 2/4 klientów jest raczej nie uprzejma a 1/4 jest normalna i 1/4 bardzo symatyczna. Co mnie denerwuje w ludziach z tej pierwszej kompletny brak szacunku a mianowicie... przykład jednej konwersacji.(k)-klient (j) ja
    - (k) poproszę mix za 3.20
    - (j) który?
    - (k) no ten za 3.20!!!
    - (j) śniadaniowa, smakowita, mazurskie, masmix i wymieniam jeszcze kilka...
    -(k) no przecież mówię do cholery że to za 3.20!!!!
    -(j) dobrze ale mamy kilka mixów w tej cenie jak ono się nazywa
    - (k) pani głucha czy tempa?
    - (j)proszę Pani mamy wiele produktów w tej cenie które są mixami cenę potrafi pani przeczytać ale nazwy już nie...
    -(k) pffff księżniczka
    I poszła...
    Inna sytuacja kiedy klient daje mi 5zł na lade i czeka, a ja na to proszę co będzie? A ten przesuwa te 5zł w moją stronę.. a ja dalej, co dla Pana? A ten z morda No MLEKO a co mogę chcieć? Ja delikatnie już zła pytam woreczek, butelka, karton...? Z laską powiedział że karton...
    A ja kolejne pytanie 0.5%, 2%, 3.2% ?????
    No przecież 2% bo 3 za tłuste a 0.5sama woda.. i podałam, a ten z gębą chce pół litra a nie litrowe na co mi takie duże! Gdy mu powiedziałam a nie prościej by było powiedzieć (dzień dobry, poproszę mleko w kartonie 2% 0.5L) to mi powiedział że to ja pwinnam wiedzieć bo tu pracuje i że jestem beszczelna..
    I tak mogę wymienić inne sytuacje których było już sporo

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłego wyjazdu. zapraszam do mnie :)
    http://zakreconaaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Też nie lubię takiego zachowania!
    pozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja sprzedawca - ja najbardziej wymagający klient - skoro ode mnie wymagają dlaczego ja mam nie wymagać? Męczą klienci, wymagają, a na koniec stwierdzają że jednak rezygnują... Ludzie są męczący. Ja jestem świadomym klientem. Szanuję, rozumiem, ale lubię wiedzieć za co płacę .

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że niektórzy nie potrafią zachować się jak ludzie.

    Zapraszam na nowy wpis! Daj znać w komentarzu jak Ci się podoba! :)
    >> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<



    OdpowiedzUsuń
  13. Ja do każdego mam szacunek, nie ważne kim jest i ile ma lat. No prawie do każdego, bo jeśli widzę, że ktoś nie ma go do mnie, to wtedy i ja nie zamierzam udawać, że szanuję tę osobę :)

    adgam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. dokładnie, traktowac innych tak jak by się samemu chciano być traktowanym... miłego wyjazdu! ;D

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Udanej wycieczki do Torunia! Zgadzam się z tym, co napisałaś tutaj. Nie wiem, czy dałabym radę wytrzymać widząc taką sytuację w macu. :// Gdyby ludzie stosowali się do tego pogrubionego zdania, to kurczę, żyłoby się trochę łatwiej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiem, o czym mówisz :) Ja poprosiłabym o posta, co warto zobaczyć w Toruniu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba ostatnią osobą, która mówiła do mnie niezbyt przyjemnie był pewien pan, do którego zadzwoniła koleżanka w sprawie wynajmu pokoju na studia. Stwierdził, że jesteśmy z Ukrainy, bo w Polsce nikt w sierpniu nie rezerwuje mieszkania i że nie da się nabrać na to, że my niby jesteśmy z Polski. Po czym odłożył słuchawkę i dobrze, bo u takiego niekulturalnego gościa nawet mieszkać bym nie chciała.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ostatnio pani kasjerka potraktowała mnie dość oschle i niemiło, ale zawsze uśmiecham się do ludzi i odnoszę się kulturalnie. Takie zwroty jak "proszę", "dziękuję", "do widzenia", "dzień dobry" to u mnie podstawa! :) I powinna być u każdego.

    http://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Zgadzam się ale czasem gdy wchodzę do sklepu spotykam się ze zdegustowanymi pracownikami, który nie dość, że nie powiedzą zwykłego "dzień dobry" to patrzą na ciebie jak na karalucha, którego najlepiej jak najszybciej wyrzucić. Więc działa to w obie strony. Zdarzy mi się czasem, że ze zmęczenia lub zwykłego roztargnienia nie powiem którejś z formułek, dlatego mam jeszcze pole wyrozumiałości dla ludzi, którzy naprawdę robią to nieumyślnie, bez zawoalowanym braku kultury. Ale zachowań jakie zaobserwowałaś w macu i innych jemu podobnych nie można przepuszczać płazem. To już jest po prostu szczyt chamstwa.

    Pozdrawiam
    VIOLET END

    OdpowiedzUsuń
  20. Niestety, coraz częściej obserwuję, że młodzi ludzie zachowują się chamsko wobec starszych. To przykre. Mam nadzieję, że w końcu najdzie ich myśl, że kiedyś też będą starzy.

    OdpowiedzUsuń
  21. Mnie także denerwują takie zachowania, a jest ich niestety coraz więcej:/
    http://treamicii.blogspot.com/2016/08/photo-6_20.html

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja nienawidzę ludzi, którzy nie mają szacunku do innych Sama zwracam się do innych z szacunkiem, noo owszem zdarza mi się mówić np do dziewczyny w sklepie na ty, np ''podałabyś mi?'' ale to chyba normalne skoro widzę, że jest niewiele starsza ode mnie ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    Nowy post-klik!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja zawsze staram się zwrócić uwagę takim ludziom, którym brak szacunku do innych, zresztą równym sobie. Tyle, że w pracy nie ma zbytnio takiej możliwości i współczuję, ale przynajmniej jest ta większa część, te 75% ludzi, dla których warto i przyjemnie się pracuje i to jest duży plus. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. To jest mega żałosne... traktowanie tak przede wszystkim ludzi obcych! W sklepach, czy gdziekolwiek. Chamskie odzywki, naśmiewanie się, ja tego nigdy nie zrozumiem. Przecież ŻADNA praca nie hańbi, a co jest fajnego, w byciu chamem i prostakiem na różne sposoby dokuczającym innym ludziom, często tym, których się nie zna, i którzy nikomu nic złego nie zrobili?. To jest chore, chęć wyładowania emocji? bo tego komuś coś nie wyszło? Ale co komu daje to chamstwo, i głupia gadka, żeby komuś zrobiło się przykro. Co do młodzieży, o której wspomniałaś w poście, aż nie mogę uwierzyć, to przykre, ale niestety takie rzeczy się zdarzają.. Powinno spotkać ich to samo, aby nauczyli się szacunku do drugiego człowieka ;\ Bo szacunek każdemu się należy!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za każdy komentarz który nie jest spamem oraz za każdą obserwację <3
Na pytania i komentarze odpowiadamy POD NASZYM POSTEM.