Majówka w tym roku była idealna pod względem pogody, więc pomimo tych nieszczęsnych matur udaliśmy się wraz z rodzicami i siostrą Karoliny do zoo.
Zoo nie jest miejscem, które odwiedza się codziennie, więc była to miła odskocznia. Zobaczenie przeróżnych zwierząt z bliska to na pewno bardzo niesamowite przeżycie, zwłaszcza ujrzenie drapieżników takich jak lwy, tygrysy, pumy, krokodyle nieco ponad metr od nas. Najbardziej trudne do odgadnięcia byly własnie krokodyle i aligatory, które jak kamienie potrafiły w ogóle się nie ruszać i tylko patrzeć przenikliwie właśnie na ciebie, brrr.
Niestety aparat nam się szybko rozładował, więc zdjęć tej lepszej jakości mamy mało, ale za to na komórce jest tego trochę wiecej, ale nie chcemy zestawiać w jednym poście dwóch aparatów, bo byłaby to rażąca w oczy różnica.
Była to dla nas bardzo miła, kilkugodzinna wycieczka, zwłaszcza w tak piękną pogodę! Taki odpoczynek dla umysłu to był naprawdę dobry pomysł.
Ostatni raz byłam w zoo... naprawdę dobrych parę lat temu :D U mnie w rodzinie jest to rozrywka tylko dla dzieci, wiec jako smarkacz jeździłam tam często. Potem urodziła mi się kuzynka, więc udało się jeszcze to zoo zobaczyć, jako atrakcje dla niej. Ale nigdy nie byłam zafascynowana ideą zwierząt w klatkach i chociaż są piękne, wolę chyba obserwować kaczki na wolności niż tygrysy w zamknięciu.
OdpowiedzUsuńZOO jest fajna opcja na wycieczkę. Ja co roku jeżdżę do tego w Ostrawie, bo w sumie mam do niego najbliżej.
OdpowiedzUsuńMi się nigdy nie udaje zrobić zdjęć tygrysowi - albo się kręci jak szalony po klatce, albo się gdzieś skrywa w głębi wybiegu.
Pozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Dawno nie byłam w zoo :D ostatnio chyba byłam 8 lat temu :D śliczne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły zdjęcia :D Bardzo uwielbiam ZOO, gdyż można zobaczyć na żywo różne zwierzęta, szczególnie te, które nie występują w Polsce :) ZOO spełnia ważną rolę m.in. w zachowaniu zagrożonych gatunków zwierząt, dlatego też często powinny być wycieczki szkolne do ZOO. Dzięki Pani od biologii, inaczej postrzegam świat zwierząt :) Nawiasem mówiąc, podoba mi się czwarte zdjęcie - jest przecudne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak byłam mała często z rodzicami chodziliśmy do zoo. Dziś mam na to nieco inne spojrzenie przez co odwiedzam je rzadziej. Jako obrończyni zwierząt szkoda jest mi tych, zamkniętych w klatkach. Wszystko ma jednak swoje złe i dobre strony. Niektóre gatunki dzięki temu są uchronione przed wyginięciem.
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Ja już w zoo nie byłam parę dobrych lat! Niestety mam daleko do jakiegokolwiek, a szkoda bo kocham zwierzęta i jestem zdecydowaną fanką spędzania czasu aktywnie na zewnątrz. :-)
OdpowiedzUsuńNienawidzę tego, że czasami wyładowuje się nam sprzęt, a tyle jest do udokumentowania ;c
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
W którym zoo byliście :) ja kocham tam chodzić uwielbiam patrzeć na taka przyrodę, ubolewam tylko że są zamknięte w klatkach ale ja tam się czuje jak dziecko :)
OdpowiedzUsuńAż sama mam ochotę teraz wybrać się do ZOO!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie
http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/
Właśnie sobie uświadomiłam jak dawno nie byłam w zoo. Trzeba to zmienić. Fajne zdjęcia czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńanonimoowax.blogspot.com
ja muszę w końcu wybrać się z moim chłopakiem do ZOO ^^
OdpowiedzUsuńJak ja już długo nie byłam w zoo :)
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Zoo to świetna sprawa! Sama kocham tam chodzić, ponieważ jest to jedyny mozliwie najbardziej - bliski kontakt z wieloma gatunkami zwierząt! Choć czasem kiedy sobie pomyslę, co muszą one przeżywać każdego dnia w zamknięciu to mi zaczyna być ich szkoda, choć z drugiej strony tam są one bezpieczniejsze niż czasem na wolności, kiedy to na niektóre gatunki się poluje czy też nie muszą walczyć o przetrwanie, bo opieka w ZOO bardzo o nie dba :)
OdpowiedzUsuńhttps://lovett-lov.blogspot.com/
ja tak dawno byłam w zoo :( miło spędziliście dzień.
OdpowiedzUsuńhttp://zyciepiszehistoriee.blogspot.com/
Pozdrawiam Zuzia :)
Dawno nie byłam już w zoo, ale te kilkanaście razy tam dotychczas, mi wystarczają. ;)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio byłam w Zoo :) To naprawdę fajna forma spędzenia czasu :) Raz na jakiś czas można się wybrać :)
OdpowiedzUsuńKiedyś lubiłam zoo, ale na stare lata mi się odmieniło i nienawidzę ludzi za to, że zamykają te biedne zwierzęta w klatkach, a inni jeszcze przychodzą i płacą za to, żeby te biedactwa oglądać.. Ech
OdpowiedzUsuńTurkusowa Sowa
a ja sądze, że chore zwierzę ma o wiele lepiej w tej klatce niż jakby żyły na wolności i zginęłoby w przeciagu najbliższej godziny. ZOO to nie tylko tortura dla zwierząt, często właśnie są tam przygarnianie chore zwierzęta, które nie dałyby rady przeżyć na wolności. W dodatku takie "ośrodki" często też chronią gatunki zagrożone wyginięciem.
UsuńW ZOO zwierzę nie musi martwić się o pokarm, o życie. Myślę, że żadne z tych zwierząt nie myśli sobie "kurwa, szkoda, że nie jestem na sawannie."/Karolina
Dawno nie byłam w zoo z chęcią bym się wybrała :D
OdpowiedzUsuńblog-kilk
Fajne zdjęcia! Ostatni raz w zoo byłam chyba dwa lata temu xd
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Jak ja dawno nie byłam w zoo! Takie spacery między zwierzakami bardzo umilają czas i niesamowicie potrafią relaksować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chodzić do ZOO. :)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
Takie pójście do zoo to na prawde fajna sprawa. Właśnie teraz sobie zdałam sprawę, że na prawdę przez długi czas tam nie byłam.
OdpowiedzUsuńTeż na początku maja z paczką znajomych odwiedziliśmy zoo :) Masz racje zobaczenie drapieżników z bliska to super przeżycie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wrocławskiego ZOO :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam odwiedzać zoo!
OdpowiedzUsuń22-ffashion.blogspot.com - klik :)
super wyglądacie! ja też muszę wybrać się do zoo :)
OdpowiedzUsuńwoytowicz.blogspot.com
Też ostatnio pokusiliśmy sie o wycieczkę do zoo
OdpowiedzUsuńpiekne zdjecia
Super pomysł na spędzenie czasu ;).
OdpowiedzUsuńGrzech, że nie byliśmy w rodzimym, warszawskim Zoo od...2 lat...
OdpowiedzUsuńDzięki za wpis! Zmotywował!
Fajno, ja sama chciałabym się wybrać do zoo i mam nadzieję, że wybiorę się już niedługo do wrocławskiego :)
OdpowiedzUsuńCudownie spędzony czas :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Fajnie że się wybraliście i fajnie spędziliście czas :) ja też z chęcią bym się wybrała :)
OdpowiedzUsuńTruskaweczka
lubię zoo, pod warunkiem, że widzę, że zwierzęta są szczęśliwe (o ile w ogóle można być szczęśliwym mieszkając w zamkniętej przestrzeni). super, że można się tak tutaj zbliżyć do wielbłądów :D
OdpowiedzUsuńaha, historia maltańska:
OdpowiedzUsuńchciałam jechać z ukochanym w podróż dookoła świata, ale jemu się trochę hajs nie zgadzał, więc koniecznie chciał jechać na rok do jakiegoś anglojęzycznego państwa, żeby zarabiać kokosy i mieć na podróże. chciał do Anglii, ja kręciłam nosem, bo syf i deszcz, zaproponowałam Maltę.. i 3 tygodnie później już tu byliśmy xD wczoraj minął miesiąc. pracujemy sobie, opalamy się i oszczędzamy na wielkie podróże! :D
Oj, ZOO to świetna atrakcja dla dużych i małych.
OdpowiedzUsuńMy w zoo byliśmy rok temu na dzień dziecka - wrocławskie zoo +afrykarium mega przeżycie zwłaszcza w tym afrykarium!
OdpowiedzUsuńSama niedawno wybrałam się z rodziną w podobne miejsce. Urządziliśmy sobie w majówkę wypad do Safari, który zajął nam praktycznie cały dzień. I nie powiem, było fajnie. Po zakończeniu roku musiałam sobie odpocząć i nabrać sił na matury, żeby móc stawić im czoło w pełnej formie. Poza tym dawno tam nie byłam i od tego czasu pojawiły się nowe zwierzęta. Nie ma nic lepszego, niż podróż samochodem po Safari i zwierzęta spacerujące obok ciebie, które z ciekawością zaglądają do środka auta i pozwalają się głaskać. Uwielbiam taką formę relaksu, która przypomina mi te wszystkie moje podróże do zoo z dzieciństwa. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Weronika
96pln.blogspot.com