Mój blog nie jest blogiem typowo o ksiązkach (właściwie rzadko o nich tu piszę) ale czytam kilka blogów o tematyce typowo literackiej i właśnie dzięki temu mialam okazję wziąć udział w book tour, które polegało na tym, że dostałam książkę, miałam tydzień na jej przeczytanie, wpisanie się na pierwszą stronę, zrecenzowanie jej, zrobienie zdjęcia i odesłanie jej do kolejnej osoby. Organizatorkami są dziewczyny z Blaskksiążek.pl i z tego co wiem, nadal można zgłaszać chęć do udziału.
Książką jest autorki Sylwi Trojanowskiej i nosi tytuł "Szkoła latania". O czym jest? O 18-stoletniej dziewczynie prześladowanej w szkole z powodu nadmiernej tuszy. Autorka pokazuje, jak zmienia się jej życie, kiedy postanawia, że nie będzie dłużej ofiarą. Początki są jednak bardzo trudne – wizyty u kolejnych lekarzy są frustrujące i nic nie dają.
Dopiero spotkanie z ekscentryczną terapeutką Penelopą, która opracowuje dla Kaśki Nowy Styl Życia, zaczyna przynosić zdumiewające efekty. Mimo trudnych relacji z ojcem dziewczyna stopniowo odzyskuje wiarę w siebie.
Znikające kilogramy i pojawienie się w jej życiu pierwszego chłopaka wzmacnia ją psychicznie na tyle, że potrafi stawić czoła swoim prześladowcom.
Książkę dostałam w czwartek, w piątek zaczęłam czytać, a skończyłam w niedzielę. Była to moja pierwsza styczność z polską książką, która nie pochodziła z dziedziny fantastyki, a opowiadała o codziennym życiu, o codziennych problemach.
Czytało mi się baardzo fajnie, czcionka idealna. Nie nudziłam się podczas czytania, byłam ciekawa jak to wszystko się potoczy. Zwłaszcza zaskoczyło mnie zakończenie pierwszej części, które zostawia wiele do wyjaśnienia.
Czy podobała mi się książka? Tak, ale nie jest to dla mnie wielkie "wow", nie poruszyła mnie. Miałam też wrażenie że wątek miłosny jest rochę zbyt wyidealizowany. Momentami irytowała mnie też główna bohaterka, swoim niezdecydowaniem i nagle niezależnym zachowaniem.
22.03 marca była premiera drugiej części opowieści o Kaśce. Na pewno gdy będę miała okazję przeczytam :)
A wy lubicie czytać polskie książki?
Mam kilku ulubionych polskich autorów, ale raczej z fantastyki. Po inne gatunki dość rzadko sięgam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
Lubię, ale nie takie. Jako gimbaza czasami dla rozrywki czytałam literaturę nastoletnią, ale już wtedy była zbyt sztampowa i nieżyciowa. Schematy szalenie podobne, wciskanie że nie możesz żyć bez chłopaka i idealnej figury, że każdy musi obrażać się na przyjaciółki ale wszystko kończy się dobrze... Teraz, kończąc liceum, po przeczytaniu tylu genialnych, światowych arcydzieł czułabym, że zdradzam sztukę czytając coś takiego.
OdpowiedzUsuńOgólnie uwielbiam literaturę polska i uważam, że ma światu sporo do przekazania, zwłaszcza polskie fantasy i s-f. Czy ktokolwiek wyobraża sobie te gatunki bez Sapkowskiego albo Lema?
Polskie książki nie są złe, trzeba tylko trafić na te odpowiednie :D Nie czytałam tej książki, ale recenzja bardzo mnie zaciekawiła. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńlublins.blogspot.com
Rzadko kiedy sięgam po polskie książki, w sumie to nie wiem dlaczego :D
OdpowiedzUsuńJa raczej wole czytać zagraniczne klasyki lub bestsellery np: książki Stephena Kinga <3
OdpowiedzUsuńhttp://anothergirlinthesea.blogspot.com/
Ja lubię polskie książki ale angielskie też są cudowne :))
OdpowiedzUsuńnulaamynewblog.blogspot.com
Ja bardzo lubię czytać książki w tym również polskie.Bywają takie,które potrafią wciągnąć;)
OdpowiedzUsuńFajna akcja ten "Book tour". ;D
OdpowiedzUsuńwww.subiektywniekrystix.blogspot.com
łeee, ja nie jestem fanką czytania... wstyd, wiem, ale nic nie poradzę :P
OdpowiedzUsuńa wiosna przyjdzie na wielkanoc!
OdpowiedzUsuńMoimi najczęstszymi lekturami są posty na blogach :P jakoś za książkami nie przepadam przeczytałam kilka w całości. Wiele zaczęłam czytać ale skończyło się to na 1/4 książki przeczytanej. Bo albo byłam już zmęczona po pracy i czytać mi się nie chciało, oczy przy sztucznym świetle bardziej się męczyły. A podczas jazdy busem nie mogłam czytać bo zwyczajnie robi mi się niedobrze :P muszę się skupiać na drogę przed sobą i wtedy jest ok a gdy chce coś poczytać to mnie mdli podczas jazdy heh :P
OdpowiedzUsuńnie czytałam, ale może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńfajny ktoś miał pomysł z tym "book tour" :D
Polskie książki uwielbiam czytać, jednakże nie każda trafia w mój gust :/ O tej autorce słyszę pierwszy raz, ale sama historia którą napisała mnie bardzo zaintrygowała, dlatego z pewnością ją przeczytam :) Pozdrawiam wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKocham czytać Polski książki, jestem miłośniczką Thrillerów i Kryminałów i zdecydowanie Katarzyna Bonda jest mistrzynią :) Pozdrawiam Was
OdpowiedzUsuńW życiu przeczytałam tylko jedną polską książkę i bardzo mi się spodobała. Na co dzień nie czytam polskich, ale mam zamiar się za nie wziąć. Tylko muszę skończyć moje, które leżą i leżą.Jedyną książkę, którą udało mi się przeczytać w 3dni to był Grey. Ale też raz przeczytałam w nocy całą książkę. Bardzo mnie ciągnęła. Lubię, gdy książka ma kilka części. Nie muszę się z nią już żegnać. Sama teraz kolekcjonuję tomy książki o tematyce kryminalnej. Kręciłam się w to. A co do twojej książki. Fajnie, że opowiada o czym innym. Jest to codzienne życie, ale większość z nas czyta książki, aby oderwać się od świata rzeczywistego. Dlatego ja wzięłam się za kryminały. Ta książka pokazuję współczesny problem. Gdy ktoś jest inny (wyjątkowy) to wtedy każdy się z niego śmieje. Książka bardzo ciekawa ;) Na razie nie mam czasu po nią sięgnąć, ale może w przyszłości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana :*
Mój blog-KLIK
Ja z kolei uwielbiam czytać fantastykę, horrory, coś co ma dreszczyk emocji i podczas czytania chcę śledzić co będzie dalej, jak się zakończy itp. Twoja książka po samej fabule zapowiada się naprawdę dobrze, bo sama mam większą tuszę i z chęcią bym przeczytała, jak osoba podobna do mnie, nagle zmieniła się nie do poznania. Jednakże jak zaznaczyłaś, sama niezależność bochaterki jest irytująca i że wątki miłosne są przesłodzone to już chyba po tą książkę nie sięgnę, ponieważ nie lubię takiego właśnie niezdecydowania w bochaterach, który powinni być raczej dla mnie przykładem czegoś :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Pozdrawiam :)
Ja akurat za polskimi autorami nie przepadam. Co prawda dawno nie czytałam takiej książki jednak nie mam coś szczęścia przy ich wyborze i zwykle nie doczytuję do końca. Ta pewnie jest niezwykle ciekawa, ale ostatnio unikam takiej trudnej tematyki w książkach, bo sporo się naczytałam dramatów. :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z wędrującą książką!
OdpowiedzUsuńZ polskich pisarzy znam Piotra Adamczyka i w sumie to jego książki przede wszystkim czytam :)
/foxydiet.blogspot.com
Sam ogólnie rzadko czytam książki, ale raczej nie przepadam za dziełami polskich autorów filmów czy też książek.
OdpowiedzUsuńbgrenda.blogspot.com
Ja za bardzo nie jestem miłośnikiem książek :)
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Ale świetna akcja :)
OdpowiedzUsuńracjonalny empiryk - klik
rzadko czytam polskie książki ale ta wydaje się być ciekawa i chętnie bym się za nią wzięła ;) ogólnie bardzo podoba mi się pomysł z podawaniem dalej tej książki.
OdpowiedzUsuńhttp://zyciepiszehistoriee.blogspot.com/
Pozdrawiam Zuzia :)
Lubię czytać polskie książki, jednak wolę te zagraniczne, bo nasze nie satysfakcjonują mnie czytelniczo w stu procentach.
OdpowiedzUsuńhmmm... chyba zajrze do tej ksiazki ! :)
OdpowiedzUsuńmyylifeastina.blogspot.com
Zaintrygowała mnie ta książka. Kiedyś muszę ją przeczytać. A pomysł z "Book Tour" rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG - KLIK
Kiedyś byłam sceptycznie nastawiona do polskich książek, ale teraz sądzę, że warto je czytać i być dumny z naszej literatury ;) Opis tej książki naprawdę mnie zachęcił ! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://mylifenata.blogspot.com/
Książki to moje hobby! Uwielbiam czytać i mam już kolejną do której zasiadę, teraz zaczynam "dziewczyna z Pociągu"
OdpowiedzUsuńDawno żadnej polskiej książki nie czytałam :o
OdpowiedzUsuńFenomenalny pomysł miały te dziewczyny.
OdpowiedzUsuńZ reguły czytam książki zagraniczne, ale jest wiele perełek w polskiej literaturze!:)
Pozdrawiam, życzę mnóstwa sukcesów w blogowaniu i zapraszam do siebie, jednocześnie zachęcając do obserwacji:
Mój blog!☼
Szczerze to jeśli czytam książkę mało zwracam uwagę na autora ;)
OdpowiedzUsuńKinga Dobrowolska–blog
Zapraszam kochani ♥
ta książka musi być ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Ksiazki po polsku czytam zawsze ale juz polskich autorow mega rzadko jakos nie mam okazji czytac takich ksiazek :/ Co do tej ksiazki to strasznie mnie zainteresowalas nie lubie ksiazek w takim stylu szczegolnie jesli jest jakis wielki watek milosny :/ I nie lubie jak dziewczyna zaczyna wierzyc w siebie dopiero jak znajdzie chlopaka.. no serio to wczesniej nie mozna bylo?! No ale XD
OdpowiedzUsuńDziekuje za komentarz u mnie <3
Versjada
Przeczytaj "Szkołę latania", zobaczysz że będziesz zadowolona! :D
UsuńJak dla mnie pomysł z tą książką świetny;)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Raczej nie lubię czytać książek, ale recencja (mozna tak to nazwac) jest ciekawa i zachecajaca. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://denmoza.blogspot.com/?m=1
Bardzo lubię książki, zapisałam sobie tytuł, jak mi wpadnie w ręce na pewno przeczytam! :)
OdpowiedzUsuńPoszerzając horyzonty - Klik!
Polskie książki? Nie ,zdecydowanie nie. Chyba ,że na wattpadzie się liczy? No to jeżeli się liczy to tak. Jednak polskie książki są dla mnie oklepane i nudne. Nie wspominając już o lekturach...
OdpowiedzUsuńMój Blog ♥
Wystarczy trafić na tę odpowiednią. Może...powiesz jakie książki czytasz? Może będę w stanie Ci coś polecić :)
UsuńNie czytałam tej książki, ale wydaje się być ciekawa. Raczej na co dzień czytam książki po polsku, ale nie od polskich autorów.
OdpowiedzUsuńJull.pl - klik!
Czego jak czego, ale polskich książek znieść nie mogę. Nijak do mnie nie przemawiają, są byle jak napisane i nie trafiłam jeszcze nigdy na taką, która szczerze przypadłaby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńSama akcja bardzo fajna. Uważam, że książki są od tego, żeby przechodziły z rąk do rąk, a nie stały zakurzone na półkach
Wesołych Świąt! :) Super post! :)
OdpowiedzUsuń-Natalia
Zapraszam do siebie! :) MÓJ BLOG-KLIK♥
Nie czytam zbytnio książek, a jak już to bardziej te o tematyce psychologicznej.
OdpowiedzUsuńWięc mam styczność z polskimi autorami haha.
Pozdrawiam ciepło (:
Nie przepadam zbytnio za polskimi książkami. Przeczytałem kilka i mi się nie podobały. Wolę zagraniczne! Ale podoba mi sie idea tego wyzwania książkowego!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takiej akcji, ale cieszę się, że coś się dzieje i niektórzy wpadają na tak genialne pomysły. Nie dość, że przeżywamy pewnego rodzaju przygodę, to jeszcze mamy okazję poznać książki, o których nigdy wcześniej nie słyszeliśmy.
OdpowiedzUsuńJeśli zaś chodzi o Szkołę latania, pierwszy raz o niej słyszę, chociaż nie ukrywam, że fabuła przypomina mi trochę książkę, którą kiedyś czytałam. Aczkolwiek z Twojej relacji wynika, że fabuła nie jest zła i nawet się zainteresowałam. Zwłaszcza, że większość książek, które mam w swojej domowej biblioteczce, napisane zostały przez zagranicznych pisarzy. Jak do tej pory miałam okazję przeczytać tylko jedną książkę polskiego pisarza - Domofon Zygmunta Miłoszewskiego, która okazała się dla mnie strzałem w dziesiątkę. W wakacje, gdy będę miała więcej czasu wolnego, chciałabym zapoznać się z Wiedźminem, ponieważ kiedyś miałam okazję przeczytać fragment i spodobał mi się.
Pozdrawiam serdecznie,
Weronika
96pln.blogspot.com