12/10/2015
Typy mężczyzn których nie cierpię /Karolina
Mikołaj już się wypowiedział, więc teraz moja kolej. Nie przedłużając....dzisiaj oberwie się panom!
LOVELAS
Musiał się tu pojawić. Kiedy widzę jak co chwilę jest otoczony gronem kobiet to aż mnie mdli. Ten typ potrafi w ciągu minuty powiedzieć ci milion komplementów a potem niczym zacinająca się płyta powtórzyć je koleżance obok. Mnie tylko dziwi czemu kobiety dają się na to nabierać.
"CHCESZ ZE MNĄ CHODZIĆ?"
Pierwsza rozmowa. Zdawkowe cześć co tam, 10 minut pisania czy gadania i nagle spada grad pytań "A tak w ogóle to masz chłopaka?", "A chciałabyś się jeszcze ze mną spotkać?", "Szukasz chłopaka?". Naprawdę, tacy chłopacy chodzą po tym świecie. Krótka inicjatywa i konkretne pytania. Tak, my lubimy konkretnych facetów ale lubimy też ich trochę wcześniej poznać.
GRZECZNY, UCZYNNY, DO RANY PRZYŁÓŻ
Twoi rodzice go uwielbiają. Twoja babcia, ciocia też. Zawsze pomoże, o zdrowie zapyta. I nie, ja nie mówię że to jest złe. Tylko, że on jest taki zawsze. Taki powiedzmy przesadzony głos rozsądku, z odrobiną szaleństwa nie widział się nigdy na oczy. Mężczyzna nie może być zawsze grzeczny. I koniec.
BEZ HAMULCÓW
Takie trochę przeciwieństwo grzecznego. Ten za to zrobi z Tobą wszystko. Szaleństwo to jego drugie imię. Skok na bungee, skok w bok, naprawdę jest zdolny do wszystkiego. A spróbuj tylko protestować. To rzuci ci tekstem w stylu yolo i tyle go zobaczysz.
KRÓL
On i tylko on jest najważniejszy. Spróbuj go tylko zignorować, albo powiedzieć coś innego niż on by sobie życzył. Ty za to występujesz koło niego jako dodatek. On może cię wystawić, obrazić, a żeby gdzieś cię zabrał? Zapomnij. Zero romantyzmu. Zero czegokolwiek. Tylko on.
A wy jakiego typu mężczyzn nie trawicie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Król i Lovelas to chyba najgorsze zło :) Resztę to chyba da się jakoś' przetrawić' ale tylko w prypadku desperacji hihihi :) Pozdrawiam Kochani :)
OdpowiedzUsuńJa nie znoszę jak chłopak nic sam nie potrafi zrobić i właściwie wszystko zwala na ciebie - byłam jakiś czas z takim, nie polecam. Nawet nie potrafił sam podejść do kasy i kupić biletu do kina albo zamówić coś w restauracji.
OdpowiedzUsuńPozdro.
http://dziennikidestiny.blogspot.com/
Szczerze? ja też nie lubie tego typu chłopaków.. zwłaszcza lovelasów :)
OdpowiedzUsuńKochana mam prośbę http://marijory.blogspot.com/2015/12/wishlist-z-shein-i-romwe.html klikniesz? dziekuje z góry:D pozdrawiam i czekam na nowe wpisy
Znam typ, którego tu nie wymieniłaś i któremu trudno mi dać nazwę, a mianowicie taki niby biedny, zraniony przez życie, niekochany (a obraca się wokół niego mnóstwo dziewczyn), ale nie szanuje innych, ma innych w du... gdzieś, podrywa dziewczyny będąc z inną... I w ogóle. Dwie twarze, taki fałszywy. Jedno mówi, drugie robi. A tych innych typów też nie lubię, jednak muszę przyznać, że 'do rany przyłóż' jest najlepszy z tych wszystkich. ;)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej nie znoszę narcyzów co to myślą, że każda dziewczyna jest jego. ;>
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej denerwują tacy co myślą, że są najlepsi i najważniejsi i że mogą mieć każdą. Traktują dziewczyny jak śmieci ;c
OdpowiedzUsuńWkurzają mnie jeszcze dwa typy:
OdpowiedzUsuń1. Monotematyczny. Taki, który potrafi gadać tylko o komputerach, albo tylko o nauce, albo tylko o siłowni. Rozumiem, że każdy na swojego konika i ulubiony temat, ale jak gość mi codziennie całe spotkanie nawija czego to on nie dokonał wczoraj na siłce to mnie szlag jasny trafia. Sorry, nie musisz mi dalej udowadniać jak ograniczony umysłowo jesteś... każdy człowiek powinien mieć choćby ciut wiedzy innej niż ukochana dziedzina, choćby ciut wyobraźni, naprawdę już nie żądam pojmowania abstrakcji, serio. Chociaż stanowczo wolę facetów potrafiących wyobrażać sobie coś więcej niż jutrzejszy obiad.
2 Ten typ jeszcze zniosę, tylko głupio się przy nim czuje. Faceci mniej męscy ode mnie. Rozumiem, że jestem zbyt męska, ale mimo wszystko uważam że przesadne dbanie o siebie jest wnerwiające dla obu płci. Bardzo łatwo wpaść wtedy w punkt pierwszy, czyli monotematyzm: kosmetyki, cera, włosy, może jeszcze będziesz mi opowiadać jak nogi golisz, he? Nie po to uciekam od dziewczyn gadających o nowej linii kosmetyków żeby natrafić na faceta zajmującego się tym samym. Niech wymuskani i idealni zajmują się sobą, ja mam ciekawsze rzeczy do roboty.
Po pierwsze bardzo podoba mi się to, że piszecie bloga razem. Pierwszy raz widzę takiego bloga, dlatego chce zostać na dłużej. Co do tych "typów" najbardziej denerwujący jest Król, ale chyba na równi z lovelasem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://aaleksm.blogspot.com/
O tak, mężczyzna powinien we wszystkim znaleźć umiar!!!
OdpowiedzUsuńMoże i taki grzeczny nie nadaje się na chłopaka, ale na pewno fajnie jest mieć w nim przyjaciela xD
OdpowiedzUsuńTo też zależy, bo trochę nudno by było xd
UsuńNie no, IO może mieć rację - przynajmniej jeden ultra-grzeczny musi być, żeby móc do niego przyjść, wyżalić się, wypić kawkę i obgadać problem! I tak co pół roku! ;d
UsuńHehehe, bardzo trafne spostrzeżenia. :D Nie wiem, który typ najbardziej mnie denerwuje. Chyba wszyscy na równi są nie do wytrzymania.
OdpowiedzUsuńCiekawy temat posta - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy temat posta - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRównież wkurzają mnie takie typy. :)
OdpowiedzUsuńNiestety jest ich tak dużo,że aż ciężko mi wierzyc,że są jeszcze tacy którzy znajdą we wszystkim umiar.
My blog - Click!
Ooo super post:3
OdpowiedzUsuńNoo lovelasy to masakra nie lubie takich typów chłopaka:P
Zapraszam :D
http://grlfashion.blogspot.com/2015/12/mikoajki-mis-tegoroczna-miss-polski.html#comment-form
Nie lubię facetów, którzy nie dość, że o siebie nie dbają, to mają wyrąbane na wszystko. Potem zostają sobie nieudacznikami i jeszcze szukają dziewczyny... Serio?
OdpowiedzUsuńSzczerze to te typy również mnie odstraszają, lovelasik odpada, król też, ale do rany przyłóż też za dobry nie jest;p
OdpowiedzUsuńSandicious
Raz miałam mieszankę wedloską króla z bez hamulców ... masakra.
OdpowiedzUsuńhttp://mloda-dorosla.blogspot.com
Ja nie przepadam za zbyt pewnymi siebie chłopakami. Wszędzie starają się pokazać swoją wyższość, przebojowi, szaleni... Nie...
OdpowiedzUsuńINNA MYŚL [blog] | MÓJ KANAŁ NA YOUTUBE
Hhahah ja raczej spotkałam każdego z nich z osobna :D !!
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
OJ, nie jedną tacy chłopcy wkurzają ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, niestety ciężko o idealnego chłopaka :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Oj, ja mam chyba największą alergię na króla, bo z takim miałam do czynienia ostatnio.
OdpowiedzUsuńPodałaś jedne z najgorszych przykładów :D
OdpowiedzUsuńNOWY POST-Official Patty ! :)
Ideałów nie ma, ale "grzecznego, uczynnego" chyba nikt nie przetrawię :)
OdpowiedzUsuńFaceci swoje rodzaje mają, ale uczciwie trzeba przyznać, że wśród nas też takich nie brakuje 😊 Fajny post, pozdrawiam ❤
OdpowiedzUsuńMój Blog
Mamisynki są okropne. Mam tu na myśli nie tylko jakiegoś wybitnie ugrzecznionego osobnika, ale też takiego mężczyznę, który swą matkę tak mocno kocha, że w ogień za nią poleci o każdej porze dnia i nocy, nie zważając na partnerkę. No i jego mamusia zawsze ma rację i może porządzić.
OdpowiedzUsuńDokładnie, też tych typów nie lubię xD
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Cieszę się, ze zaden z nich nie jest w moim facecie :D
OdpowiedzUsuńzapraszam na blog : twoimioczami.blogspot.com - nowy wpis :)
Wszystkich wyżej wymieniowych nie trawie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, by-klaudiaa.blogspot.com
Nie trawię żednego z wymienionych typów. Brrr...
OdpowiedzUsuńW sumie nie muszę się zastanawiać jakich mężczyzn nie lubię, od około 10 lat mam swojego mężczyznę i liczy się, że on mi w zupełności odpowiada :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne odczucia.:P
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie trawię mamisynków, ugrzecznionych nudziarzy i lovelasów :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam czytać Wasze posty ! Jesteście genialni, na prawdę ! Zawsze trafiacie w dziesiątkę!
OdpowiedzUsuńWszystkie te typy facetów są niezwykle denerwujące, ale ja znam jeszcze parę innych, niekiedy i bardziej żenujących przypadków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Najszczuplejsza
[najszczuplejsza.blogspot.com]
o jezusie, jak ja nie lubię takich lovelasków i chłopaczków typu "co to nie on"! :D
OdpowiedzUsuńJa bym jeszcze kilka typów facetów wymyślił, ale sam raczej należę do tych grzecznych i ułożonych, chociaż czasami lubię poszaleć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Adam (brakujacykolorteczy.blogspot.com)
Jesteście parą i prowadzicie razem bloga? Świetna sprawa! Można w ciekawy sposób poznać zdanie i opinie drugiej osoby :) Przeglądałam kilak starych postów i widzę, że jest o czym poczytać :) Tak więc obserwuję!
OdpowiedzUsuńPrzechodząc do tematu posta, spotkałam wszystkie typy powyżej wymienione i przyznam, że nie wyobrażam sobie współegzystować z takimi... Na szczęście znalazłam swój ideał i trzymam się go już drugi rok :)
świetnie opisałaś typy mężczyzn, też nie znoszę takich ludzi :)
OdpowiedzUsuńps. świetny blog
zapraszam na swojego ;)
2 ostatnie najgorsze jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńPs: pytałaś skąd wzięłam tę książkową koszulkę - najlepsza jest na stronie http://shock.com.pl/ ,ale nie mogę jej zamówić na Święta, bo przyjmują zamówienia od stycznia , pewnie mieli za dużo :/
http://modoemi.blogspot.com/
dzięki <3
Usuńnumer 1 i 2 - naj go rzej. nie trawię, mam alergię :D
OdpowiedzUsuńTeż nie nie znoszę takich chłopaków :/ Aż nie umiem zdecydować, który z tych typów jest najgorszy
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
Najgorszy typ to chyba "CHCESZ ZE MNĄ CHODZIĆ?" i KRÓL. Ogólnie bardzo podoba mi się wasz pomysł wspólnego tworzenia bloga :)
OdpowiedzUsuńhah genialny wpis ! niestety na świecie większość takich typów chodzi ;)
OdpowiedzUsuń