Znacie to uczucie kiedy piszecie post życia albo ważną dla was relację, albo po prostu piszecie cokolwiek w co musicie włożyć trochę trudu i użyć szarych komórek, zadowoleni klikacie "opublikuj" i już oczyma wyobraźni widzicie te wszystkie długie komentarze, dyskusje, spotrzeżenia i konstruktywną krytykę? Zadowoleni po godzinie wchodzicie na bloggera, tam 20 komentarzy, czytacie je...i mina coraz bardziej wam zrzędnie. Bo conajmniej 1/4 tego brzmi dokładnie jak komentarze które zaraz podam niżej. Dlatego dzisiaj łącze się z wami bólu i macie moje top najgorszych komentarzy jakie można dostać.
"ŚWIETNY POST! :)"
czyli najbezpieczniejszy, najbardziej uniwersalny komentarz dla spamera. Widząc taki komentarz wiem, ze mój post nie był przeczytany, a ten uśmieszek najchętniej zmyłabym z twarzy rozmówcy.
"ŚLICZNE ZDJĘCIA!"
wszystko byłoby super...tylko, że zdjęcie jest jedno. Jeszcze bardziej od ludzi którzy nie czytają postów nie rozumiem ludzi którzy już w ogóle nie myślą. Albo którzy już naprawdę nie udają, ze mają gdzieś zarówno Twoje zdjęcia jak i myśli.
"JA JUŻ OBSERWUJE CZEKAM NA REWANŻ"
to brzmi jak rozkaz. I wtedy zastanawiam się czy zaobserwowałes/aś tylko dlatego bo liczysz na ten rewanż a ja i tak cię zawiodę czy nasz blog ci się spodobał.
"WIDAĆ ZE SUPER SIĘ BAWIŁAŚ"
....kiedy własnie w 3/4 posta wylałam falę hejtu na to jak bardzo źle się bawiłam. Taki własnie komentarz dostaliśmy pod postem o studniówce, gdzie aż biło od nas niezadowolenie.
Dodam jeszcze ze dziewczyna która to napisała miala 2000 obserwatorów. Jeżeli z takim szacunkiem jak mnie traktuje swoich czytelników to...współczuje.
"WPADNIESZ? BO DOPIERO ZACZYNAM"
po co to dopiero zaczynam? to nie jest rozprawka żebyś w komentarzu musiala mnie przekonywać czemu mam wejść na twojego bloga. Ja wiem ze 90% komentarzy jest pisane po to zeby wejść na drugą osobę ale nie musicie otwarcie się do tego przyznawać.
"CIEKAWY POST :)
mój blog: xxxx
mój snapchat: xxxx
mój fanpage: xxxx
mój instagram: xxx"
może jeszcze podaj swój rozmiar buta? Czasami mam wrażenie ze mylicie dodanie komentarza z tablicą ogłoszeń.
"JA JUZ OBSERWUJE!"
wiem, noszę okulary, ale jeszcze widzę czy faktycznie obserwujesz. A cię nie ma liście moich obserwatorów. Mama nie uczyła, że nie wolno kłamać?
"ŚWIETNIE TO UJĘŁAŚ" - a posta pisał Mikołaj
i ja już nic nie mówię o tym, ze w samym tytule jest podpisane kto jest autorem.
Możliwe że o czymś zapomniałam. Ale myślę, ze te najbardziej denerwujące wymieniłam. Oczywiście takie blogi omijam szerokim łukiem i więcej na nie nie wchodzę. Z chęcia bym wymieniła parę adresów takich blogów, ale po co robić komuś jeszcze większą publikę?
Myślę, że nie raz byłoby lepiej, gdyby ktoś powstrzymał się od komentarza, niż gdy komentuje totalnie na "odwal się" i naprawdę nic pożyteczngo tym nie wnosi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://subiektywniekrystix.blogspot.com/
Mnie też denerwują takie komentarze. Jestem zdecydowanie przeciwna obs za obs czy kom za kom. Jak również wklejanie linków gdzie popadnie, bez czytania zawartości postu
OdpowiedzUsuńRozumiem ten ból...
OdpowiedzUsuńJa się czasami spotykam z jednym słowem 'super' i od razu 100 linków. Jeszcze posty obs za obs, kom za kom. Bo mnie szlak trafia- jak nie umiem napisać sensownego komentarza na temat postu, to go nie piszę:) Trudno, nie będę miała pare wejść więcej, ale przynajmniej nikogo nie wkurzę. Bo są notki pod postami, ze nie toleruje kom za kom itp, ale i tak się znajdą. Mam nadzieję, że bloggerzy zrozumieją, że wystarczy wytężyć trochę wyobraźni jak przy pisaniu posta i napisać sensowny komentarz.
OdpowiedzUsuńMój blog
Mam ochotę tyle napisać, ale najbardziej adekwatne będzie po prostu: AMEN! :D Zgadzam się oczywiście, też nie znoszę takich komentarzy, bo nie wnoszą tak naprawdę żadnej wartości ani treści. :<
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze powiedziane. Kiedyś, kiedy jeszcze pisałam mojego starego bloga też mnie to denerwowało. Dodatkowo jak czytam czyjeś posty i chcę zobaczyć jak zareagowali na nie inni to większość komentarzy wygląda właśnie tak jak napisałaś. :)
OdpowiedzUsuńMój blog: niezwyklezyciesamotnejdziewczyny.blogspot.com
O jej sporo tego, ja czasem tez mam takie komentarze ale co zrobić? Głową muru nie przebijesz a szkoda że ludzie nie czytaja bo macie super bloga i bardzo lubię wpadać do Was. Pozdrawiam Was . Arleta
OdpowiedzUsuńKurde, często się z takimi komentarzami spotykam. To smutne, jak bardzo nie chce się ludziom przeczytać tego, co autor bloga napisał. Nie mam pojęcia, czy oni są aż tak leniwi, czy po prostu chcą za wszelką cenę zareklamować swojego bloga...
OdpowiedzUsuńinna-mysl.blogspot.com
Powiedzmy sobie szczerze - w internecie najlepiej działa pismo obrazkowe, więc nie ma co się dziwić, że pojawiają się takie komentarze :)
OdpowiedzUsuńJa tak miałam z jeden swoim postem (z cyklu dziwne przypadki) prawda jest taka że chyba 2-3 osoby przeczytały i wysiliły się aby napisać mądry komentarz. Mimo że jestem w sferze blogspot śnieżynka to sama widzę kiedy ktoś coś czyta :). Zapomniałaś o jednym :P że inni czytają inne komentarze i ba ich podstawie piszą swój :P mniej więcej podobny :). Sama chciałam taki podobny post napisać jak ten twój ale jeszcze zbyt krótko tu jestem i nie chcę wyjść na mądrale :P. Ja często pisze chaotycznie ale zazwyczaj mam tendencję do rozpisywania się :) Olej to bo nie warto się denerwować! :) :* :*
OdpowiedzUsuńWybacz za błędy uroki telefonu i T9 :P teraz zauważyłam :)
UsuńMiałam taką sytuację pod ostatnim postem, że dziewczyna napisała mi : "Może wspólna obserwacja?Zacznij i daj znać u mnie to wtedy się odwdzięczę". Zdziwiło mnie to trochę, bo ta osoba pod którymś z ostatnich postów też zapytała się o obserwację. Zaobserwowałam jej blog, bo na prawdę mi się podobał. Ona widocznie też, bo widziałam ją w swoich obserwatorach. Byłam zdziwiona, że teraz pyta mi się o obserwację. Nie lubię jak ktoś zaobserwuję mnie tylko dzień, a później usunie mnie. A po paru dniach to samo. Też są przypadki gdzie ktoś mało wstawi tekstu tylko, gdzie kupił rzeczy. Do tego są zdjęcia. I szczerze nie lubię za bardzo takich postów, bo nie mam co napisać. Mam napisać, że ładne zdjęcia jak każdy? To trochę dziwne. Kiedyś napisałam post o tym, że nie chce nam się czytać tych postów, więc napiszemy fajny post. Byłam wkurzona, że ostatni post tak dużo osób zignorowało i napisało nudny krótki komentarz. Ale już go usunęłam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMój blog-KLIK
Haha dokładnie xD czasem się zastanawiam jaki cel mieli tacy ludzie zakładając bloga. Bo skoro już faktycznie kogoś obserwuję, to znaczy że był ku temu powód, więc można się wysilić by chociaż przeczytać post i napisać stosowny komentarz, a jeśli jest to byleby cokolwiek napisać to jak dla mnie trochę pozbawione sensu xD..
OdpowiedzUsuńBoję się tutaj teraz komentować... Oczywiście żartuję, haha. To naprawdę bardzo denerwujące, szczególnie szlak mnie trafia na to "śliczne zdjęcia" kiedy jest jedno albo są z jakiejś stronki (zszywki, weheartit etc.) gdzie widać, że nie są zrobione przez autora. Dla mnie to zwykły brak szacunku, bo czasem przy postach niektórzy siedzą naprawdę długo, bo chcą wszystko łącznie ze zdjęciami, idealnie dopasować, a takie komentarze tylko zniechęcają.
OdpowiedzUsuńracjonalny empiryk - klik
świetny post!
OdpowiedzUsuń:(
Usuńświetnie to ująłeś!
OdpowiedzUsuńobs za obs? ja już obserwuję!
OdpowiedzUsuńmój blog: ->
mój instagram: ->
mój kibel ->
nie pjerdolcie tylko chodźcie wołać wiosnę! :D
OdpowiedzUsuńna pewno ją zawołam :D
UsuńSzczerze mówiąc, nie znam tego bólu bo mam zbyt mało popularnego bloga, by komuś chciało się zostawiać pod nim takie komentarze. Ale widzę, co się dzieje pod naprawdę inteligentnymi postami, i żal człowieka zalewa, że nikt się nie wysilił na czytanie. Albo, co równie złe, pod słabym postem/opowiadaniem/rysunkiem pełno ,,ale masz talent! mój blog..." i widać, ze typ chce sobie zrobić popularność i dlatego wprawia młodego autora w durny samozachwyt. Rozumiem, że każdy chce być miły, ale konstruktywna krytyka działa czasem o wiele lepiej niż puste, gładkie słówka.
OdpowiedzUsuńPS. Zawsze mam problem, w jakim rodzaju pisać, wybaczcie jeżeli się kiedyś myliłam :D
Niestety, spamowanie raczej już nie zniknie z blogosfery :/
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Jejuuuu, mnie czasami roznosi jak dostaję takie komentarze xd Ostatnio zwłaszcza często pisze mi tak jedna blogerka, której blog w zasadzie odniósł już jakiś sukces. Jest to zapewne "odpowiedź" za to, że komentuję jej posty, ale mogłaby chociaż trochę "serca" włożyć w napisanie komentarza, a nie ośmieszac się i każdemu pisać "świetny post" :D
OdpowiedzUsuńPamiętam jak bekę miałam, jak kiedyś jedna blogerka napisała o swojej dość poważnej chorobie którą przechodziła, a ktoś jej dowalił w komentarzu "jesienią każdy ma słabą odporność i choruje".. no WTF :D
Mikołaj, świetny post i super zdjęcia! ;D
OdpowiedzUsuńŁączę się w bólu z Bukowiną, bo pierwsze zdanie mojego komentarza mogłoby brzmieć tak samo jak jej :D No chyba, że to nie chodzi o popularność, a sam wygląd odstrasza... W każdym razie akurat na tym blogu, który obecnie prowadzę nie spotkałam się z jakąś falą spamerów, ale widać, że czasami komentarze są pisane na siłę. Szczerze powiedziawszy zazwyczaj czytam wszystkie posty z blogów, które lubię, ale jeśli już naprawdę nie mam weny, żeby jakoś to skomentować sensownie to nie piszę nic. Myślę, że tak samo chciałabym być traktowana, bo wszystkie te komentarze, które przytoczyłaś są naprawdę irytujące i niezbyt fajne. Lepiej przemilczeć coś czasem niż bezmyślnie klepać w klawiaturę.
Nie lubię takich komentarzy, są denerwujące. Jaki to ma sens, że ktoś napisze "obserwuje wpadnij do mnie" - ja automatycznie odrzucam takie komentarze. Zrozumiem jeszcze początkujących blogerów, bo nie wiedzą ile warte są szczere komentarze, ale kiedy już trochę w tym siedzą i nadal to robią to jest to oszukiwanie samego siebie, ok ludzie wejdą na jego bloga napiszą "fajna bluzka" (chociaż uwazają ją za brzydką) i odwdzięczą się tym samym "wpadnij zaobserwuj, albo mam nowego posta" :D
OdpowiedzUsuńJak ja to doskonale rozumiem i nie cierpię... no ludzie, po co w ogóle komentujecie, skoro nie będzie to komentarz, tylko reklama Waszego bloga, a Wy nawet nie przeczytaliście posta?! Nigdy tego nie zrozumiem. Dla takich osób liczy się tylko liczba obserwatorów, nawet jeśli oni są tacy sami jak autor, to co z tego? Ważna jest liczba.
OdpowiedzUsuńTen tok myślenia jest tak bez sensu, że mnie aż oczy bolą, jak widzę coś w stylu "Super post! Zapraszam na mojego bloga jest super nowy konkurs mam nadzieję że wpadniesz i zostaniesz na dłużej! tutajadresgłupiegobloga.blogspot.com". 4/5 komentarza to reklama. Taka osoba ma w głębokim poważaniu treść komentowanego wpisu. D:
Łączmy się w bólu, normalni blogerzy! xD
Pozdrawiam!
Alicjonada.blogspot.com
Trudno się nie zgodzić. Też ucieszona czekam na komentarze, opinię innych - rozumiem, że niektórych temat możne nie interesować, ale kurczę, chociaż jedno ciut dłuższe zdanie, a wywoła we mnie uśmiech i małą dumę z tego, co robię. Dobra, przyznaję, że aż z ciekawości weszłam na ten post ze studniówki i popatrzyłam w komentarze, jej. xD No cóż, niektórzy ludzie po prostu nie potrafią szanować pracy innych. Trzymaj się ciepło! Arleta
OdpowiedzUsuńO matko.. Nareszcie trafiłam na kogoś kto otwarcie o tym mówi. Tego typu komentarze kojarzą mi się z typowymi, pustymi blogereczkami modowymi, które w swoich postach zamieszczają tylko kilka zdjęć i linki do ubrań. Najgorsze jest uczucie, gdy namęczysz się z napisaniem posta, a tu nagle taka lalunia się pojawia i pyta o obserwacje lub link do jej bloga jest dłuższy niż sam komentarz. To wszystko dla reklamy..
OdpowiedzUsuńNie wiem czy teraz powinnam zamieszczać link do bloga ale zaryzykuje xd chamska reklama musi być ontheicce.blogspot.com
Tak, czasem piszesz posta nawet przez kilka dni a potem ktoś piszę 'super! wpadnij do mnie' to jest aż smutne, że tak się starasz a osoba nawet te nie przeczyta :(
OdpowiedzUsuńZapraszam! http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/
Najchętniej napisałabym, że też nie lubię takich komentarzy, ale jak czytam te które wymieniłaś, to jestem pewna, że sama nie raz takie zostawiłam :D Moja największa komentarzowa kompromitacja, to napisanie dziewczynie, że ma śliczną spódniczkę, a w poście była w spodniach xd Ale spokojnie, to nie dlatego, że nie przeczytałam, tylko pomyliły mi się okienka i było to baardzo dawno temu :D
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
U mnie takich komentarzy jest na szczęście niewiele. Pamiętam jak raz koleżanka na blogu napisała o swoim tacie, który jest alkoholikiem a pod spodem znalazła post - "jak ja ci zazdroszczę! Obserwuje!". Nóż się w kieszeni otwiera...
OdpowiedzUsuńmyslalam ze post bedzie rodem nie pisz mi tak wiecej chlopaku:D U mnie dzis wpis o mini nalesniczkach , Serdecznie Cie zapraszam! www.zyjaca-marzeniami.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJak ja nie cierpię takich komentarzy. Wkurza mnie, gdy ktoś komentuje na siłę. No i jest jeszcze nieśmiertelny "obs za obs?" - doprowadza mnie do szału. Ale jestem silna i spokojna - nie reaguję ;)
OdpowiedzUsuńNa przestrzeni kilku lat pisałam już kilka blogów, zanim zaczęłam pisać jako NightMarry miałam ponad roczną przerwę i jak wróciłam i poczytałam komentarze na innych, bardziej znanych blogach, to się za głowę złapałam, bo takiego spamu i tak ewidentnych oznak ignorancji wobec autora, to wcześniej nie widziałam. Ale może potraktuj to jako komplement, że nowi blogerzy chcą się promować na Waszym blogu:)
OdpowiedzUsuńPo tytule stwierdziłam, że być może chodzi o treści sms-ów :D Mnie najbardziej denerwuję jak ktoś w komentarzu piszę "poklikasz u mnie" :(
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze się żadna wpadka nie zdarzyła, być może dlatego że większość część moich wpisów zajmują zdjęcia więc i często można zaobserwować tekst w stylu " świetnie wyglądasz, fajne zdjęcia" :D Ale mi to nie przeszkadza na razie, bo dopiero zaczynam blogowanie, chociaż z czasem pewnie zacznie mnie to irytować :D
Haha. Tez nie lubię takich komentarzy. Ale niektórzy czytają blogi innych tylko dlatego aby zdobyć tzw f4f, co bardzo mnie śmieszy. Wolałabym juz mnie bloga mniej poczytliwego niz takiego, na którego ludzie wchodzą tylko zeby zareklamować siebie... :)
OdpowiedzUsuńHahahha!
OdpowiedzUsuńTo było świetne!
Aż sama sie ubawiłam bo niestety większość takich komentarzy sie u mnie pojawia.
Buziaki
Aspolecznee.blogspot.com
Jak trudno jest być blogerem..
OdpowiedzUsuńHaha dobry post :) Na każdym blogu znajdziesz takie komentarze, a z tym obs za obs haha niczym z aska. Ale mogę Cię zapewnić, że takie komentarze wystawiają osoby które chcą jakoś zaistnieć ale nie mają pomysłu na siebie i wybierają drogę spamu.
OdpowiedzUsuńTrzeba się przyzwyczaić, nie zwalczycie tego :)
OdpowiedzUsuńJak widzę tego typu komentarze to po prostu ręce mi odpadają. To jest najgorsze lenistwo jakie występuje na blogosferze. Niektórym nawet trudno przeczytać pierwszy akapit żeby CHOCIAŻ wiedzieć o czym jest post. Ale przecież, dla niektórych ważniejsza jest reklama swojego bloga pisząc tak puste komentarze. Wydaje mi się, że to powinno opierać się 'coś za coś'. Jeżeli ty nei przeczytałeś postu, pod którym dałeś komentarz, to czego oczekujesz od drugiej osoby. No chyba, że druga osoba też tylko wpada,aby dać kolejny pusty komentarz i w ten sposób robi się błędne koło i coraz więcej pustych blogów.
OdpowiedzUsuńWedług mnei świetny post, trochę wyraziłam swojego zdania haha
pozdrowionka
przy okazji zapraszam na mojego snapa: victoriasikora
Mój BLOG
Nienawidzę takich komentarzy. Najgorsze jest okłamywanie co do obserwacji. Jeśli ktoś ma napisać: "świetny blog zapraszam do mnie bo dopiero zaczynam", to już lepiej, żeby nie pisał nic!
OdpowiedzUsuńPoszerzając horyzonty - Klik!
Hhah, ja dodałam ostatnio wpis ze zdjęciami Ani i ludzie pisali jaka to ja jestem piękna, hah :D
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
Dlatego wprowadziłam opcję moderacji i zanim komentarz pojawi się na blogu to spam kasuje. Nie ma sensu się denerwować, a co dopiero publikować coś takiego ;)
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć :)
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Czasami zastanawiam się nad genezą tego zjawiska. Oczywiście u mnie też występuję, lecz zawsze ignoruję takie komentarze. Jeżeli ktoś pisze nam takie komentarze, to nie szanuje nas i naszej pracy, więc z jakiej racji my mamy szanować ich i odwiedzać ich blogi? Czasami z ciekawości wchodzę i przeważnie są to żebracze o kilknięcia, wokół których kręcą się inni żebracze o kliknęcia. Jest mi wstyd za takich ludzi, że zaśmiecają czymś takim blogosferę. Jest mi wstyd, bo sam jestem blogerem, więc niszczenie dobrego imienia blogerów godzi także we mnie i w Ciebie... Ale głowa do góry, mam fajny cytat na to: "
OdpowiedzUsuńJeżeli złe zachowanie Twoich pobratymców budzi Twoją odrazę, to owo zachowanie nie uwłacza Tobie, lecz im." :D Pozdrawiam!
Dokładnie, super że to napisałaś. Te komentarze są bez sensu, chamska reklama jeszcze na dodatek bez czytania posta. Lepiej mieć prawdziwych obserwatorów, którzy wchodzą i czytają twojego bloga. A nie "im więcej, tym lepiej "
OdpowiedzUsuńphotoobiektywna.blogspot.com
Dokładnie, super że to napisałaś. Te komentarze są bez sensu, chamska reklama jeszcze na dodatek bez czytania posta. Lepiej mieć prawdziwych obserwatorów, którzy wchodzą i czytają twojego bloga. A nie "im więcej, tym lepiej "
OdpowiedzUsuńphotoobiektywna.blogspot.com
I to jest najgorsze, kiedy siadasz przed laptopem i zaczynasz myśleć, o czym ciekawym mogłabyś napisać na swoim blogu, żeby zaciekawić naszych czytelników i zachęcić ich do większej dyskusji, aby mieli chęć wyrażenia swojej własnej opinii na temat, który właśnie poruszyłaś w poście. Tak, jak napisałaś, poświęcasz czas na napisanie notki, a w zamian dostajesz później nic nie znaczące komentarze, które sprawiają, że czasami zaczynasz wątpić w to, co robisz, bo wychodzi na to, że mało kto czyta nasze teksty, a przecież blogowanie, to nie tylko pisanie ze względu na naszą wewnętrzną potrzebę. Blogowanie tworzą zarówno autor i czytelnicy.
OdpowiedzUsuńMożliwe, że takie apelowanie do osób, którym tak bardzo zależy na promocji, coś pomoże i wpłynie jakoś na zmniejszenie tego spamu, który dostrzec można już wszędzie. Swoją drogą uważam, że publikowanie takich komentarzy, bez zapoznania się z notką, jest przejawem braku szacunku do autora. Ktoś się napracował, wyszukując ciekawej formy swojej wypowiedzi, spisał ją i przygotował post nawet pod względem wizualnym, żeby cieszył oko odbiory, a w odpowiedzi dostaje komentarze typu: Świetny post!. Naprawdę ręce opadają...
Pozdrawiam serdecznie,
Weronika
96pln.blogspot.com
W blogosferze roi się od tego typu komentarzy. Ludzie szybko chcą zdobyć jak największą 'popularność'. Niestety nic z tym nie zrobimy, ponieważ zawsze znajdą się ludzie, którzy aktywnie korzystają z opcji "kopiuj-wklej". Takie komentarze świadczą jednak już o autorze i samym blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
yudemere
Szczerze mówiąc w pewnym momencie zaczęłam się śmiać xD Nieraz dobija mnie ta ludzka logika, która jest jak "nie przeczytam posta, na pewno nie zauważą". Drodzy spamerzy! Uwierzcie, zauważymy...
OdpowiedzUsuńTe komentarze, które wymieniłaś widzę niemal wszędzie, gdzie zaglądam. Taki spam rozprzestrzenia się gorzej niż mrówki, ugh... Szczerze mówiąc rozwalają mnie komentarze zupełnie nie związane z postem lub dotyczące tylko pierwszego zdania. Dosłownie rozwalają... W takich momentach wszystkie głosiki w mojej głowie krzyczą tylko "rzuć to wszystko, wyjeb w Himalaje hodować pingwiny, których tam nie ma".
Post całkowicie prawdziwy, pozdro xx
>ONLYMERY55.BLOGSPOT.COM<
Chyba u każdego blogera pojawiają się takie posty i to jest aż przykre. Jeśli ktoś chce się zareklamować bez żadnego wysiłku (nawet myślenia) niech to robi ale raczej niech nie czeka na przybycie wielkiej liczby obserwatorów. Post fajny i prawdziwy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Z mojej perspektywy
Za czasów jeszcze sprzed Facebooka i Naszej Klasy modny był portal o nazwie "Epuls", na którym wszyscy pisali sobie rzeczy w stylu "dysia za dysie", "koment za koment", "wpadnij do mnie"- haha. Miałam wtedy jakieś 13 lat, ale widzę, że nic się w tej kwestii nie zmieniło.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Mnie najbardziej denerwuje to jak ktoś oszukuje z tymi obserwacjami (już pal sześć, że podkreśliłam 5 000 razy, że nie wymieniam się) i fajnie wyglądasz albo ładne zdjęcia, a tam... brak jakiejkolwiek osoby albo brak zdjęć haha ^ ^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Jakie to prawdziwe... Ja to juz czasem poprostu biore i usuwam te komentarze ale czasami mam ochote wejsc na ich bloga i te osoby zjechac na serio. A najbardziej smieszy mnie te ' ja juz obserwuje. Albo wlasnie tak jak pisalas obserwuje wejdz i zaobserwuj mnie....
OdpowiedzUsuńhttp://comocarmen.blogspot.co.uk/
Takie komentarze pojawiały się, pojawiają się i pewnie jeszcze długo będą się pojawiać. Ale cóż... teraz do takich kreatywnych komentarzy ogranicza się blogosfera.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://just-do-one-step.blogspot.com/
również uważam że takie komentarze są irytujące i potrafią wyprowadzić z równowagi, bo jednak ktoś się stara pisząc post a komentującemu zależy jedynie na zdobyciu obserwatorów. fajnie, że w końcu ktoś ten temat poruszył. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdaryyl.blogspot.com
Jak dla mnie takie komentarze to zwykły brak szacunku do autora wpisu. No kurcze, na blogi powinno się wchodzić po to aby je czytać i to z uśmiechem na twarzy, a nie po to żeby "zaśmiecić" dany blog niepotrzebnym komentarzem nie wnoszącym nic nowego. Problem jest w tym, że niektórzy nie widzą w tym nic złego i przydałoby się ich wyprowadzić z błędu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło (:
calkiemzwyczajnadziewczyna.blogspot.com
Jak przeczytałam ostatni przykład to zaczęłam się tak śmiać, że obudziłam śpiącego kilka metrów dalej psa. Oczywiście rozumiem Twoje zdenerwowanie, jeśli widzę, że komentarzy pod postem jest coraz więcej i co drugi to "Fajny blog", "Świetny post". To jest tak bardzo demotywujące, że nawet ciężko to opisać.
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Zgadzam się z Tobą. Bardzo denerwujące są też komentarze typu: obs za obs? Żałosne. :\ Rozwala mnie też to, tak jak napisałaś, ze takie osoby mają po 3 tys. obserwatorów a posty w ogóle nie dopracowane, zdjęcia z google grafika. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Mnie to też rozwala. Najbardziej jednak mnie coś strzela jak wchodzę na bloga rozpisuję się w trzy dupy w komentarzu, co było fajne , co mi się nie podobało, bawię się w wortuaza krytyki blogowej, a tu co ? Dup. Komentarz na moim blogu od osoby którą skomentowałam : SWIETNY POST. SUPER ZDJĘCIA. ZAPRASZAM DO SIEBIE WWW ... :/ Dziewczyno, wolałabym już żebyś mi nic nie pisała pod tym postem. Śmieszne.
OdpowiedzUsuńTak, masz rację. Też mnie to trochę denerwuje, bo staramy się mądrze pisać a tu jakaś osoba wkleja w komentarzu jakąś regułkę, nawet nie czytając naszego wpisu. Bardzo mądrze napisany post. :)
OdpowiedzUsuńhttp://juliettapastoors.blogspot.com
To są smutne realia blogosfery. Znajdą się tacy, którzy poświęcą kilka minut na przeczytanie posta i dadzą jakieś fajny komentarz składający się z więcej niż 3 słów... To jednak rzadkość. Przeważają ludzie, którym nawet nie chce się przeczytać leadu... Ręce opadają. W takich sytuacjach mam ochotę kogoś uszkodzić.
OdpowiedzUsuńMnie denerwują również komentarze w stylu "każdy ma inne zdanie" "każdy lubi coś innego". No kurde! Przecież komentarz jest od tego, żeby to zdanie wyrażać... Przysięgam uroczyście, że jeszcze chwila a takie komentarze będą kasowane, bo do szczęścia mi one nie są potrzebne.
Pozdrawiam!
Mówiąc Słowami
Niestety,takie są realia nie tylko blogosfery,ale wszelkich internetowych stron. Ludzie piszą jakieś "Super post" czy "Genialne zdjęcia" i do tego wklejają linki do wszystkich swoich profili, żebrając o odwiedziny,a w 99% takie osoby nawet nie czytają tego o czym ktoś napisał. Na szczęście są też osoby,które czytają i chcą podzielic się swoimi spostrzeżeniami na temat,na który się napisało. Głowa do góry, na pewno macie wielu czytelników,którzy Was uwielbiają :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą nie wiem jak można nie zobaczyć nawet kto napisał posta, skoro jest to jak wół napisane w tytule każdego posta.
Zgadzam się z Tobą! :)
OdpowiedzUsuńNie rozumiem jak ktoś pisze: obs za obs?
Po co mu puste subskrypcje?
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ☺☻
Proszę też was o zadanie kilku pytanek do mnie, pod ostatnim postem. ☻☺
Z góry bardzo dziękuję i napewno się odwdzięcze! ♥♥♥
Mój blog - klik! :)
Ja kiedy szybko czytam posty, też popełniam takie gafy (łaś/łeś) :D nikt nie jest nieomylny. Mam raczej luźne podejście do tego, np opisuje paletkę do konturowania, a ktoś pisze, że podobają mu się te cienie :D (gdzie w poście użyłam milion słów paletka do konturowania) staram się raczej poprawić tę osobę grzecznie, nie wkurzam się :D a raczej mam ubaw.
OdpowiedzUsuńThe balance of my life
Blog z którego adresu teraz piszę, stworzyłam po kilkuletniej przerwie po pierwszym i drugim, które zaczęłam pisać bodajże w 2007 roku. Wtedy nie było nawet możliwości odpowiedzi o ile dobrze pamiętam pod komentarzami, nie mówią o tych dla mnie dziwnych "wymianach" w obserwowaniu. Wydaje mi się, że teraz wielu blogów zaczyna być drugim fb gdzie liczy się tylko ilość laików czy obserwatorów. Dla mnie kompletne pomieszanie pojęć, przesłań i światów.
OdpowiedzUsuńSą blogi, które obserwuję bo lubię, bo odpowiada mi styl pisania, przekaz. Nie zawsze jednak zostawiam komentarz, bo dany post np. nie przypadnie mi do gustu albo nie wiem jak wypowiedzieć się w danej kwestii, ale czytam, przetwarzam w głowie, jak znajdę coś dla siebie z przyjemnością zostawiam po sobie ślad:) Ale na szczęście tylko raz zdarzyła mi się dziewczyna, która w pierwszym swoim komentarzu zostawiła zdanie: "Wymienimy się?" :)
Ale nigdy nie udało mi się odnaleźć w sobie takiej odwagi cywilnej aby napisać to co Ty napisałaś w tym poście - za co dziękuję:)
Uff czyli nie jestem sama i to nie kwestia wieku, bo myślałam, że tak myślą ludzie starszej daty:)
po prostu teraz zbyt wiele osób mysli o matrialnych korzysciach, a zeby je mieć, trzeba mieć wyświetlenia.
UsuńSzkoda tylko ze wsrod tego spamu giną naprawdę wartościowe blogi
Znam ten ból :( Drodzy blogerzy, łączmy się w nim!
OdpowiedzUsuńJa kilka razy dostałam nawet komentarz w stylu ,,I love Your blog". Oczywiście, jako autorka nie życzę sobie, aby mój blog komentowali obcokrajowcy. Ja jestem polską blogerką w stu procentach, i nie wstydzę się tego... bo po co?
world-chinese-rat.blogspot.com/