1/02/2016
Trzeci wspólny Sylwester /K&M
Zgodnie z tradycją, większość z nas świętuje wieczorem ostatni dzień roku. Z reguły odbywa się to w gronie znajomych, czy też na imprezie. Nie inaczej było w naszym przypadku!
To już trzeci Sylwester który obchodzimy razem. W odróżnieniu do poprzednich lat, tym razem całą noc spędziliśmy u znajomych. Żeby było ciekawiej, w ten sam dzień czekała na nas praca, także świętowanie i zabawę zaczęliśmy dopiero koło godziny dziesiątej.
Oczywiście, nie obyło się bez alkoholu, dobrej muzyki, tańców, rozmów bardziej lub mniej poważnych. Naturalnie w ten dzień liczy się dobra i bezpieczna zabawa, a tej nam nie brakowało w żadnym calu! Północ wybiła bardzo szybko, zapewne my jak i wiele innych osób nie do końca jeszcze czuje, że żyje w tej futurystycznej dacie jaką jest rok 2016. Nie podziwialiśmy fajerwerków (ale były za to zimne ognie!) z tego względu, że miejsce w którym odbywała się domówka nie do końca nam to umożliwiało, nie wspominając o niskiej temperaturze. Cały czas zachodzimy w głowę, jak ludzie wytrwali tą huczną noc będąc cały czas na zewnątrz.
Jak to zwykle bywa przy dobrej zabawie, kończy się ona za szybko i w mgnieniu oka zostaliśmy jednymi z ostatnich gości, i około trzeciej również udaliśmy się do domu. Najważniejsze, że wszyscy mogli odpocząć, i z radością przywitać nowy rok w gronie znajomych, mamy nadzieję że również was to nie ominęło.
Podsumowując, Sylwestrowej Nocy nie mamy nic do zarzucenia. Bardzo możliwe że za rok sytuacja się powtórzy i podobnie będziemy ją obchodzić, a co najważniejsze - razem. A postanowienia? Każdy ma własne, aczkolwiek życzymy wam z całego serca wytrwałości w nich, aby nie zostały zapomniane po miesiącu czy dwóch. Jak najwięcej sukcesów, radości, no i oczywiście, szczęśliwego nowego roku!
*Możliwe że zdjęcia z imprezy pojawią się na dniach, natomiast nie jest to pewnik i zalecamy zachować cierpliwość.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super, że się udał. U mnie też była rewelacyjna zabawa ;)
OdpowiedzUsuńUdanego 2016 ♥
Wróciłam do blogowego świata i już się przestraszyłam, że zniknęłaś na dobre, bo bardzo lubiłam czytać Twojego bloga, ale na szczęście tak się nie stało, a prowadzenie bloga z chłopakiem to świetny pomysł :D Szczęśliwego Nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post!
Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Szczęśliwego NOwego Roku :)
OdpowiedzUsuń<3 żeby ten rok był jeszcze lepszy !
OdpowiedzUsuńJa spędziłam Sylwestra w domu, radę z przyjaciółką. Było spokojnie, ale dobrze się bawiłam c:
OdpowiedzUsuńU mnie impreza nie była huczna, ale też bardzo udana :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńJejku jaki fajny blog! Już trzeci raz spędzacie Sylwester razem!? Kurcze mam nadzieję, że sama kiedyś będę mogła tak powiedzieć! Życzę udanego i szczęśliwego 2016 roku! Obserwujemy?
OdpowiedzUsuńKomentarz u mnie = Komentarz u Ciebie
http://bieganiejestspoko.blogspot.com/
Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuń♦Blog z opowiadaniami♦
♦Blog z przemyśleniami♦
Pozdrawiam ♥
Szczęśliwego nowego roku! :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że ten sylwester Wam się udał! Za każdym razem podziwiam Was za ten ogromny staż. 3 lata, aż mi się wierzyć nie chce jakbym tak miała się z kimś teraz związać i być z nim dalej mając 18-naście lat, więc ogromne gratulacje z mojej strony ;]
OdpowiedzUsuńMam cichą nadzieję, że te zdjęcia się jednak pojawią
/Agrafka
NASZ BLOG - KLIK
Rowniez zycze szczesliwego niwego roku! ;3
OdpowiedzUsuńRowniez zycze szczesliwego niwego roku! ;3
OdpowiedzUsuńMi pozostaje tylko życzyć Szczęśliwego Nowego Roku :D
OdpowiedzUsuńTo świetne że prowadzicie razem bloga :) Obserwuję i mam nadzieję że jeśli Wam się spodoba zrobisz to samo ! :)
OdpowiedzUsuńfoto-by-sara.blogspot.com
Fajerwerki cudowne ;) SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
OdpowiedzUsuńblonddreamer.blogspot.com Zapraszam :)
Super, że dobrze się bawiliście! Moja domówka skończyła się o 7 rano haha zabalowaliśmy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło (:
calkiemzwyczajnadziewczyna.blogspot.com
Szczęśliwego Nowego Roku! Ja spędziłam go w gronie bohaterów Teen Wolf, nigdzie nie wychodziłam. Tak to jest, jak jest się chorym :c
OdpowiedzUsuńmy-time-alessa.blogspot.com
Fuksiarze :) Trzeci sylwester! Kurcze, ja spędziłam z chłopakiem właściwie pierwszy, ale poznaliśmy się w sylwestra, więc trudno obliczyć :D
OdpowiedzUsuńNie ma to jak o 21 być już tak zmęczonym, że właściwie to poszłam spać. Na szczęście zostałam obudzona i do północy grałam w Monopoly - taki test na przyjaźń, czy damy radę się nie pozabijać nawet przy tej grze. Już drugi raz się udało, więc chyba naprawdę jesteśmy dobrymi przyjaciółmi :D
Futurystyczny to będzie sylwester 2033, teraz to pikuś...
Wydaje mi się że alkohol,tańce,rozmowy to jest nieuniknione :) Fajnie że znowu spędziliście go razem :D
OdpowiedzUsuńhttp://anita-maggda.blogspot.com/
Gratuluję kolejnego sylwestra razem! :D
OdpowiedzUsuńNie należę osób czyniących z nadejścia Nowego Roku imprezy, w ogóle nie przepadam za nimi - tym bardziej, że na takie huczniejsze wciąż jestem za młoda.
Fajnie, że się dobrze bawiliście. :)
Szczęśliwego Nowego Roku! I spędźcie kolejnego sylwestra również razem :D
Alicjonada.blogspot.com
Happy holidays, Dear. Really enjoy your post
OdpowiedzUsuńhttp://starlingdays.blogspot.com/2016/01/avon-new-year-collection.html
Ja spędziłam drugi wspólny sylwester z chłopakiem! ;) A wam zycze by kazdy sylwester był spędzony razem i nie tylko! ;)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik. Zapraszam! ;)
A ja z kolei spędzałam Sylwester z moją przyjaciółką i świetnie się razem bawiłyśmy, a Wam serdecznie gratuluję takiego stażu ! :3 Wszystkiego najlepszego w 2016 roku! :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG:)
Super, że sylwester Wam się udał :) Szczęśliwego!
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Ja spędziłam sylwester po raz 2 z przyjaciółką, tylko my bawiłyśmy się do 4:30 :D
OdpowiedzUsuńhttp://side-of-life.blogspot.com/ - KLIK!
Super, że tyle razem wytrwaliście już i, że ten dzień, a w zasadzie wieczór był tak udany :) Również życzę Wam dużo szczęścia, jeszcze więcej miłości i powodzenia w zmaganiu się z codziennością. :)
OdpowiedzUsuńJa również spędziłam sylwestra ze znajomymi :)
OdpowiedzUsuńhttp://colorful-and-sweet.blogspot.com
My mieliśmy SYlwestra u Szwagra a potem u znajomych , zabawa była przednia. Miło że razem super spędziliście czas :) !
OdpowiedzUsuńGratulacje,u mnie też trzeci sylwester z chłopakiem :P i oby więcej! :)
OdpowiedzUsuńhopploshet.blogspot.com/
Fajnie, że spędziliście go razem ;D
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku ;)
Zapraszam :
unnormall.blogspot.com
Zazdroszcze wam trzeci wspolny sylwester to jest cos! Szczesliwego Nowego Roku i wytrwalosci! :3
OdpowiedzUsuńVersjada
ja również spędzilam sylwestra z moja połówką
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. KLIKNIJ!
Sylwester z przyjaciółmi najlepszy! :) Wszystko jest dla ludzi w granicach rozsądku, wiadome :) Alko, dobra muzyka i przede wszystkim zgrana ekipa to przepis na udaną imprezę :) Ja w tym roku spędziłam ją u swojego chłopaka za racji jego osiemnastki. Towarzystwo było skromne, bo sama rodzina, ale za to bardzo rozrywkowe :) My byliśmy tymi hardcorami i o północy przez dobre pół godziny podziwialiśmy fajerwerki, ale pomimo mrozu, było warto! :)
OdpowiedzUsuńWow trzeci sylwester razem? No to gratulacje! I szczęśliwego nowego roku :-)
OdpowiedzUsuńhttp://eyenjf.blogspot.com
ja też spędziłam sylwestra u znajomych z chłopakiem :)
OdpowiedzUsuńja sylwka spędziłam z chłopakiem na domówce u znajomych, było nawet fajnie :)
OdpowiedzUsuńJa spędziłam ten sylwester w domu nadrabiając odcinki Pamiętników Wampirów i objadając się chipsami, ale nie narzekam było bardzo fajnie xD
OdpowiedzUsuńhttp://xmyxlittlexworldx.blogspot.com/
Buziaki ;*
szczęśliwego! :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego! :)
OdpowiedzUsuńSuper post! Bardzo ciekawy pomysł na bloga ;)
OdpowiedzUsuńWspólna obs?
http://soomethingelsee.blogspot.com/
Cudownego masz bloga :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Ja w tym roku spędziłam sylwestra w domu;) piekne zdjęcie: )
OdpowiedzUsuńJa w sylwestrową noc podobnie jak ty bawiłam się na domówce u kumpeli. :D Dziękuję za życzenia i tobie również wszystkiego naj naj na Nowy Rok! :)
OdpowiedzUsuńhttp://czuprynqa.blogspot.com/
Gratuluję, że już tyle lat jesteście razem! Życzę Wam wspólnych Sylwestrów już do końca życia :D Szczęśliwego Nowego Roku! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję 3 Sylwestra wspólnego! Ja już miałam 4 więc życzę wam kolejnych.. ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na KONKURS.
Niebieska Izolda - KLIK
Ja również bardzo dobrze bawiłam się w sylwestra, ale mam nadzieję, że 2016 będzie jeszcze lepszy :D
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
No to chyba fotki nie nadawały się do publikacji, skoro mamy piątego stycznia i mamy jedynie "bezpieczną" graficzkę z fajerwerkami! ;d
OdpowiedzUsuńRównież miło wspominam noc sylwestrową :) Spędziłam ją z mężem i znajomymi na balu w restauracji :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że sylwester się udał :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie
http://malwinabeczek.blogspot.com/
Blog się spodoba? Zaobserwuj!
Spędziłam sylwestra podobnie jak Wy, jednak w całkiem innym towarzystwie niż rok temu. Nie żałuję tego i śmiało mogę zaliczyć tą imprezę do najlepszej, na jakiej byłam. :)
OdpowiedzUsuńinaczej-dree.blogspot.com
Witam, najważniejsze, że Sylwester spędzony został w dobrym gronie. Mając przy sobie przyjaciół wszystko nabiera zupełnie innych barw. Również byłam na domówce, jednak moi znajomi przed północą postanowili, że pójdziemy na rynek napić się szampana i pooglądać fajerwerki i tak przywitaliśmy Nowy Rok. Nie mam pojęcia jak wytrzymałam w ten mróz, ale teraz leżę przywiązana do łóżka i nie mogę się ruszyć ;D. Życzę Wam wytrwałości w spełnieniu postanowień noworocznych, silnej woli, a przede wszystkim wiary w siebie bo to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawia Anka.
Tak samo bardzo dobrze spędziłam sylwester :) szczęśliwego nowego roku!
OdpowiedzUsuńhttp://cheery-friendly-girl.blogspot.com/
super, że udał się Wam sylwester :) w ten dzień często odczuwamy spinę, że trzeba się dobrze bawić, bo to w końcu superważny sylwester i w efekcie mamy zepsutą noc.. aż miło się czyta taki pozytywny opis zabawy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń